tag:blogger.com,1999:blog-7321848925489538846.post7176416735497013564..comments2024-01-05T10:00:06.035+01:00Comments on wiesz co zjesz - jedz bez szkodliwej chemii: Co było pierwsze ... jajko czy kura?Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/08317740944804223409noreply@blogger.comBlogger7125tag:blogger.com,1999:blog-7321848925489538846.post-85024670065995875202014-03-18T10:13:14.749+01:002014-03-18T10:13:14.749+01:00Co do zawartości cholesterolu w jajku Pani Jadwiga...Co do zawartości cholesterolu w jajku Pani Jadwiga Kempisty lek. med. bardzo dokładnie to wyjaśnia.<br />W jajku jest zły cholesterol, ale jest także lizyna, dzięki której zły cholesterol jest przetrawiany. Dodatkowo lizyna wypłukuje z naszego organizmu zły cholesterol. Jest tylko jeden warunek! Jajko nie może być podgrzane do temperatury większej niż 92 stopnie, ponieważ powyżej tej temperatury lizyna ginie.<br />Dlatego tylko jajka gotowane zachowują swoje właściwości, ponieważ temperatura wewnątrz jajka, nawet jeśli się gotuje, nie przekracza 92 stopni. Natomiast, jeśli jajko pęknie podczas gotowania, nie powinniśmy go jeść, gdyż traci lizynę bez której nie pozbędziemy się złego cholesterolu.Basia Demczurhttp://ekologicznieizdrowo.basiademczur.pl/jajko-czy-jest-zdrowe/noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7321848925489538846.post-71286836556083243892014-01-11T02:12:16.320+01:002014-01-11T02:12:16.320+01:00pierwsze było oczywiście jajkopierwsze było oczywiście jajkoAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7321848925489538846.post-21976570136227140292014-01-09T17:55:28.129+01:002014-01-09T17:55:28.129+01:00Myślę, że najpierw było KFC, a później kury zobacz...Myślę, że najpierw było KFC, a później kury zobaczył sens swojego istnienia :)Slim Fit Manhttps://www.blogger.com/profile/18168798502249973753noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7321848925489538846.post-5363724726236019962014-01-09T11:29:36.236+01:002014-01-09T11:29:36.236+01:00Fajny post, ja mam to szczęscie że mam jajka z wła...Fajny post, ja mam to szczęscie że mam jajka z własnej hodowli przydomowej, ich smak nie da się porównać nawet z tymi kupnymi ekologicznymi.azilehttps://www.blogger.com/profile/03301655841473487039noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7321848925489538846.post-83418701154062847732014-01-09T09:31:18.219+01:002014-01-09T09:31:18.219+01:00Co do "pożywienia naturalnego" w przypad...Co do "pożywienia naturalnego" w przypadku jajek oznaczonych cyfrą 1... zresztą w przypadku 0 pewnie też. Nie brałabym tego na poważnie, bo po prostu nie da się hodować kur dla jajek bez dokarmiania ich... no właśnie, czym? Wniosek taki nasunął mi się po tym, jak dostałam uczulenia na jajka... ale jestem uczulona tylko na sklepowe! Na te oznaczone cyferkami ;) Jak biorę jaja od gospodarzy, ze wsi, takie rzeczywiście "prawdziwe" - nic mi nie jest. Podejrzewam więc, że nie jestem uczulona na jajka - tylko na coś, co znajduje się w karmie kur hodowanych dla jajek. Ot, taka ciekawostka. Pozdrowienia dla Autora bloga :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7321848925489538846.post-8956564184388118082014-01-09T00:58:39.391+01:002014-01-09T00:58:39.391+01:00Świetny post ! -brawo brawo ! :)Świetny post ! -brawo brawo ! :)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/08522758642751523505noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7321848925489538846.post-6627435995808136432014-01-08T23:05:37.243+01:002014-01-08T23:05:37.243+01:00Bardzo ciekawy post :)
Pozdrawiam
http://magiczne...Bardzo ciekawy post :)<br /><br />Pozdrawiam<br />http://magiczneslowaa.blogspot.com/Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/07123380070655558597noreply@blogger.com