Ice Tea o smaku cytrynowym
Dzisiaj coś specjalnego - napój docelowo serwowany na zimno z lodem czyli tzw. ice tea, mrożona herbata. Do zrobienia go w domu potrzeba naprawdę niewiele: dzbanek, gorąca woda, herbata, lód i cukier (jeżeli ktoś słodzi). Co natomiast możemy otrzymać w produkcie gotowym? Herbat mrożonych mamy do wyboru dość sporo i w różnych opakowaniach. Jako przykładową postanowiłem przedstawić produkt z Biedronki - Ice Tea o smaku cytrynowym.
Skład: woda, cukier lub syrop glukozowo-fruktozowy i cukier, sok cytrynowy (1%) z zagęszczonego soku cytrynowego, regulator kwasowości - kwas cytrynowy, ekstrakt herbaty czarnej (0,12%), regulator kwasowości - cytrynian trisodowy, aromat.
Syrop glukozowo-fruktozowy - otrzymywany z kukurydzy przerobionej
na skrobię kukurydzianą a dalej za pomocą enzymów lub kwasów w syrop.
Aktualnie bardzo powszechny do słodzenia wszelkiego rodzaju napojów,
lodów, mlecznych napojów jak i mleka zagęszczonego, dżemów, galaretek,
kompotów, wsadów owocowych do jogurtów i wielu innych. Ze względu, że
dużo taniej producentom słodzić syropem niż zwykłym cukrem jesteśmy
niestety narażeni na bardzo wiele skutków niepożądanych dla naszego
organizmu. Jak dotąd ustalono że spożywanie dużych ilości produktów
zawierających syrop glukozowo-fruktozowy powoduje szybkie tycie i
chroniczną otyłość gdyż fruktoza nastawia nasz organizm na produkcję
tłuszczu, co najgorsze tłuszczu wokół naszych narządów. Ponadto syrop
potęguje apetyt i stałe poczucie głodu, jest podejrzewany o powodowanie
cukrzycy typu 2, podwyższa poziom złego cholesterolu LDL, może zwiększyć
możliwość wystąpienia zespołu jelita drażliwego jak również zaćmy
cukrzycowej.
E331 - cytrynian sodu - sól sodowa kwasu cytrynowego, stosowana w
wielu produktach na rynku. Cytryniany tak jak i kwas cytrynowy to
naturalny składnik ludzkiego ciała, są rozkładane i przyswajane bez
efektów ubocznych.
Można zaryzykować stwierdzenie, że herbata kartonowa jest bardzo podobna do tej przygotowanej samemu. Nie licząc aromatów i regulatorów kwasowości to reszta się zgadza - woda, cukier i herbata. Jednak po głębszej analizie zaczynają wychodzić na jaw niewygodne fakty, dotyczące przede wszystkim cukru. W 250ml produktu jest 19g cukru - tak wynika z opakowania i w tym momencie możemy zdać sobie sprawę nad faktyczną jego ilością. Jedna łyżeczka cukru waży ok. 4-5g więc 19g to jest 4-5 razy więcej. Jeżeli ktoś słodzi 1 łyżeczkę cukru na kubek herbaty to w kartonowej wersji spożywa 4 łyżeczki na taką samą objętość napoju. Niestety opakowania nie kłamią - spożywając gotowe napoje wlewać w siebie bardzo duże ilości cukru. Z czym to się wiąże, chyba wiemy wszyscy - próchnica, otyłość, choroby serca, cukrzyca itd. Nie dajmy się zabijać cukrem!
fuj, nie piję tego, nie lubię. za to moja siostra pije litrami...
OdpowiedzUsuńPijałam markowe - czyli Liptona i Nestle. Dopóki nie zaczęło mi się po tym robić niedobrze. Teraz też pijam markowe - mojej własnej marki, samodzielnie robione w domu. I w smaku lepsze i nie jest mi po tym niedobrze.
OdpowiedzUsuńDawno, dawno temu piłam takie rzeczy. Teraz już nie, czasem tylko się zdarzy 'sok pomarańczowy', chociaż wiem że z sokiem to ma niewiele wspólnego... no ale - na szczęście baaaardzo rzadko :)
OdpowiedzUsuńdzięki za ukazywanie prawdy!
OdpowiedzUsuńWitam. Mit o złym lub dobrym cholesterolu został już obalony :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
A
O ludzie... Nie toleruję tego napoju, za to młodszy brat może pić i pić. Dla mnie to jedne wielkie FU :D
OdpowiedzUsuńPolecam Tymbark i Hortex, ale tylko i wyłącznie wtedy gdy mają 100% zagęszczonego soku! :)
OdpowiedzUsuń