środa, 21 sierpnia 2013

SANTE masło orzechowe z kawałkami orzechów



 SANTE Masło orzechowe z kawałkami orzechów

Dzisiaj postanowiłem przeszukać półkę z masłami orzechowymi a decyzję taką podjąłem po przeczytaniu kilku publikacji  pomocnych w pisaniu mojej własnej pracy na na temat tłuszczów roślinnych utwardzonych (LINK). Niestety dowiedziałem się tam że nawet w takim produkcie jak masło orzechowe, które jest uznawane za zdrowe i gdzie na zdrowy rozum nie powinno być niepotrzebnych dodatków, można znaleźć coś nieodpowiedniego. Do oceny postanowiłem wziąć producenta, który lansuje się na pro-zdrowotnego np. swoją stroną internetową czy umieszczaniem produktów na półkach ze zdrową żywnością. Nie wiem jak inne produkty, ale ocenianym masłem orzechowym Sante strzeliło sobie w stopę. Zapraszam do dalszej części posta.


Składniki: prażone orzeszki arachidowe 81%, olej roślinny, glukoza, tłuszcz roślinny utwardzony, sól.

Tłuszcz roślinny utwardzony (trans, uwodorniony) - ZAGROŻENIE (czytaj więcej)

Na koniec pytanie - po co do diabła w zdrowym produkcie, zawierającym dobre tłuszcze roślinne pakować szkodliwe tłuszcze utwardzone? Odpowiedź można znaleźć nawet na Wikipedii - tłuszcze trans zapobiegają rozwarstwianiu się produktu a gdy masło było by produkowane bez nich trzeba by je przemieszać przed podaniem. Wynika z tego że dla wygody konsumentów trzeba dodać coś dla nich niezdrowego. Ja osobiście wolałbym sobie pomieszać niż pakować w siebie tłuszcze trans więc na koniec pojawia się pytanie, czy jest na rynku jakieś masło orzechowe, które ich nie zawiera? Będę musiał poszukać, czytelnikom też to radzę.

Free Image Hosting Free Image Hosting Free Image Hosting

17 komentarzy:

  1. Po co szukać, skoro można je zrobić samemu? 5 minut roboty, a o wiele zdrowiej i przy okazji taniej.
    Skład mojego to: prażone orzeszki arachidowe 99%, olej rzepakowy 1%. I mieszać nie trzeba, bo nic się nie rozwarstwia ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się :)
      Ponadto u mnie nie rozwarstwia się, bo zwyczajnie znika w trymiga :D

      Usuń
  2. Domowe masło orzechowe jest najlepsze :) wystarczy wrzucić fistaszki do blendera ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak na Sante to faktycznie niezła wpadka ;/ Co z tego , że z kawałkami orzechów ...;/

    OdpowiedzUsuń
  4. Tez mnie wkurza pakowanie zbędnych składników do teoretycznie zdrowych produktów...Na każdym kroku trzeba uważać :-)Z kosmetykami jest to samo...

    OdpowiedzUsuń
  5. Na ile mnie pamięć nie myli, to bez kawałków orzechów też ma utwardzane tłuszcze roślinne. Kiedyś kupowałam, bo nie miało. Potem znów sprawdziłam skład... i przestałam kupować. I fakt, kiedyś było rozwarstwione i jakoś mi to nie przeszkadzało.
    Ale tak zaznaczę, gdyby jednak dla kogoś to oczywiste nie było: swoich "pewniaków" składy chemiczne warto jednak od czasu do czasu sprawdzać, bo czasem coś dorzucą. I nie wiedzieć czemu, zazwyczaj to będzie coś, co sprawi, że dotychczasowy pewniak zniknie z listy rzeczy kupowanych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Potwierdzam że bez kawałków orzechów również ma tłuszcze trans niestety. Trzeba przejść na domową produkcję.

      Usuń
  6. Dobre jakościowo jest masło orzechowe z Lidla, które pojawia się podczas tygodni amerykańskich :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Potwierdzam. Choć jak się znów pojawi, to pewnie i tak przeczytam skład, żeby sprawdzić, czy nic (nie)ciekawego nie dołożyli. Bo skoro się nie rozwarstwia... to jakieś podejrzane. Bo fakt, pamiętam z czasów, kiedy kupowałam Sante to zdarzało mi się widzieć, że było rozwarstwione.

      Usuń
    2. Potwierdzam, mam wersję bez kawałków orzechów. Poza tym przeważnie można je dorwac też poza tymi dedykowanymi tygodniami;)
      skład: prażone orzeszki ziemne (93%), brązowy cukier trzcinowy, olej roślinny, sól morska

      Usuń
  7. ja robię sama, ale bardzo dobry skład ma masło Primavika... nie pamiętam, ale chyba nie ma żadnych "extra" składników...

    OdpowiedzUsuń
  8. "Ja osobiście wolałbym sobie pomieszać niż pakować w siebie tłuszcze trans więc na koniec pojawia się pytanie" - ale większość konsumentów nie interesuje się co jest w środku. I jak by widziało takie "rozlazłe" to stwierdzi ble i nie kupi nast. razem :D i tyle

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja nie wiem, ludzie naprawdę mają problem z mieszaniem? Albo kupują i jedzą oczami?

    Kiedyś był szał na sztuczny miód, bo ten naturalny się brzydko "scukrzał". No litości...

    OdpowiedzUsuń
  10. Maslo orzechowe firmy primavika jest bez utwardzaczy I ma 94 procent orzechow - rewelka tylko chyba z 12zl kosztuje. Jest w Piotrze I Pawle.

    OdpowiedzUsuń
  11. Sante Srante. A syrop glu-fru pakują do co drugiego produktu. phi to mi prozdrowotna polityka.

    OdpowiedzUsuń
  12. Jest dobre maslo orzechowe bez cukru oraz soli, robi firma Primavika, sklepy P&P, Alma etc. posiadaja w swoich zasobach, ale po co kupowac, jak wstarczy zmielic orzechy, dodac oleju i po robocie.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...