niedziela, 30 grudnia 2012

VEGETA - porównanie

Jako że czytelnicy sugerują mi by zwiększyć liczbę postów z produktami polecanymi postanowiłem zrobić małe porównanie w segmencie przypraw. Żeby nie było posądzeń o sprzyjanie jakimś konkretnym producentom oba produkty będą pochodzić od jednego a konkretnie od wywodzącej się z Chorwacji PODRAVKI.

VEGETA - sól kuchenna, suszone warzywa 15,5% (marchew, pasternak, ziemniaki, cebula, seler, natka pietruszki), substancje wzmacniające smak i zapach (glutaminian sodu, inozynian disodowy), cukier, przyprawy, skrobia kukurydziana, barwnik (ryboflawina). 

E 621 - glutaminian monosodowy (sodu) - dodatek do produktów wzmacniający smak, używany głownie w zupach w proszku i puszkach oraz niektórych wyrobach mięsnych, drobiowych, warzywnych czy rybnych. Pozytywną sprawą używania glutaminianu sodu jest zredukowanie ilości sodu w pożywieniu przy jednoczesnym zachwianiu smaku potraw. Setki badań potwierdziły że jest substancją bezpieczną dla konsumenta, jeżeli jest spożywany w zalecanych ilościach, jednak ... zbyt duże spożycie tego dodatku jest posądzane m.in. o bóle migrenowe, ślepotę, uderzenia gorąca czy wzmaganie astmy u chorych na nią. Może zawierać GMO.

E 631 - inozynian disodowy - wzmacniacz smaku i zapachu, dodawany do przypraw sypkich, sosów w proszku, koncentratów, wędlin. Zaliczany do substancji nieszkodliwych jednak nie zaleca się spożywania go przez osoby chore na kamicę nerkową.

E 101 - ryboflawina (witamina B2) - barwnik występujący naturalnie ale na potrzeby przemysłu otrzymywany syntetycznie lub z drożdży, dodawana do serów topionych, makaronów, produktów cukierniczych, zup, deserów i lodów. Witamina B2 jest ważnym składnikiem organizmu, m. in. dobrze wpływa na przemianę materii, funkcjonowanie układu oddechowego i nerwowego oraz narządów wzroku. Niedobór może powodować problemy z powyższymi układami, ponadto powodować problemy skórne. 

 VEGETA NATUR - sól, suszone warzywa 30% (marchew, pasternak, cebula, ziemniaki, seler, por, papryka, natka pietruszki, czosnek), cukier, ekstrakt drożdżowy, przyprawy (pieprz czarny, kurkuma, koper).








Werdykt oczywiście jest jeden i dlatego przyznaję przyprawie VEGETA NATUR status POLECANY. Nie jest doprawiony polepszaczami, aromatami i barwnikami. Uważam że powinien na stałe zagościć w naszej kuchni mimo że jest jednak droższy od zwykłej VEGETY i innych przypraw z tego segmentu produktów. Uważam że VEGETA NATUR pomoże gotować nam zdrowiej co jest przecież najważniejsze.

poniedziałek, 24 grudnia 2012

Najlepszego ...

Z okazji Świąt Bożego Narodzenia składam czytelnikom klasycznie oklepane życzenia zdrowia, szczęścia, pomarańczy ... ale również szczęśliwego rozwiązania problemów, powodzenia w nauce i życiu zawodowym, udanego życia rodzinnego, więcej uśmiechu i mniej marudzenia. Więcej nie pisze bo liczy się jakość a nie ilość.

Ostatnie dni wpływają u mnie bardzo szybko, że nie mam czasu siąść i porządnie napisać kilku postów w tygodniu. Postaram się niedługo ożywić bloga dodatkowo artykułami na temat zdrowego żywienia. Zachęcam do czytania odwiedzania. By żyło się zdrowiej!!!

GELLWE przyprawa do piernika

Jako że mamy 24 grudnia i klimat świąteczny, postanowiłem wrzucić coś świątecznego. Jako że wielu rodzinom często w święta towarzyszy piernik, który przy pieczeniu doprawia się specjalnymi mieszankami przypraw postanowiłem rzucić okiem na kilka z nich. Do oceny wybrałem GELLWE przyprawa do piernika, w skład której wchodzą: mąka pszenna, cynamon mielony, goździki mielone, imbir mielony, kolendra mielona, pieprz czarny mielony, ziele angielskie mielone, kardamon mielony, gałka muszkatołowa mielona. Producent umieścił na opakowaniu informację "porcja na duży piernik".



Opisywać składników nie ma po co. Wszyscy wiedzą co jest co, ale przeczytanie tego składu nasunęło mi inną refleksję. Po jaki piernik w przyprawie do piernika jest mąka? Sprawdzałem kilka innych leżących obok i składają się z samych przypraw. Może ta informacją nie jest ważna dla naszego odżywiania aż tak bardzo ale jednak wolę płacić za to co faktycznie chcę kupić. W kwestii przypraw do piernika na pewno wybiorę inną.

środa, 19 grudnia 2012

Twarożek PILOS z cebulą i czosnkiem

Dzisiaj postanowiłem opublikować coś dla leniwych. Dlaczego właśnie dla nich przekonamy się na końcu posta. Do oceny trafił PILOS twarożek z cebulą i czosnkiem, który afiszuje się następującym składem: ser twarogowy, śmietana, wsad warzywny cebula-czosnek 15% (cebula, cebula suszona, sól, czosnek, skrobia modyfikowana kukurydziana, syrop glukozowo-fruktozowy z pszenicy, substancje zagęszczające: E 440, E 412, regulatory kwasowości: E 330, E 331, E 333, aromat, pieprz, sos przyprawowy: ocet, papryka chili, sól), substancja konserwująca: sorbinian potasu.


Syrop glukozowo-fruktozowy - otrzymywany z kukurydzy przerobionej na skrobię kukurydzianą a dalej za pomocą enzymów lub kwasów w syrop. Aktualnie bardzo powszechny do słodzenia wszelkiego rodzaju napojów,  lodów, mlecznych napojów jak i mleka zagęszczonego, dżemów, galaretek, kompotów, wsadów owocowych do jogurtów i wielu innych. Ze względu, że dużo taniej producentom słodzić syropem niż zwykłym cukrem jesteśmy niestety narażeni na bardzo wiele skutków niepożądanych dla naszego organizmu. Jak dotąd ustalono że spożywanie dużych ilości produktów zawierających syrop glukozowo-fruktozowy powoduje szybkie tycie i chroniczną otyłość gdyż fruktoza nastawia nasz organizm na produkcję tłuszczu, co najgorsze tłuszczu wokół naszych narządów. Ponadto syrop potęguje apetyt i stałe poczucie głodu, jest podejrzewany o powodowanie cukrzycy typu 2, podwyższa poziom złego cholesterolu LDL, może zwiększyć możliwość wystąpienia zespołu jelita drażliwego jak również zaćmy cukrzycowej.

E 440 - pektyna -  substancja żelująca wytwarzana ze skórki pomarańczowej i pulpy jabłkowej, stosowana w produkcji keczupu, marmolad, dżemów, majonezów i produktów mlecznych. Można ją nabyć nawet w sklepach spożywczych i przetwory owocowe robić w domu. Jest uważana za prozdrowotną a do spożycia jest dopuszczana w dowolnych ilościach.

E 412 - guma guar - naturalna substancja wytwarzana z drzewa Cyamopsis tetragonolobus, stosowana jako zagęstnik przy produkcji dżemów, żywności bezglutenowej i niskokalorycznej, płatków zbożowych, kaszek, serów homogenizowanych, kremów do smarowania pieczywa oraz wypieków. Nie ma określonej normy spożycia, a guma guar jest zaliczana do substancji bezpiecznych jednak zbyt duże spożycie może powodować wzdęcia, biegunkę czy mdłości.

E 330 - kwas cytrynowy

E 331 - cytrynian sodu - sól sodowa kwasu cytrynowego, stosowana w wielu produktach na rynku. Cytryniany tak jak i kwas cytrynowy to naturalny składnik ludzkiego ciała, są rozkładane i przyswajane bez efektów ubocznych.

E 333 - cytrynian wapnia - sól potasowa kwasu cytrynowego, stosowany rzadko z powodu słabej rozpuszczalności, najczęściej spotykany w do przetworów owocowych, mlecznych czy mięs paczkowanych. Cytryniany tak jak i kwas cytrynowy to naturalny składnik ludzkiego ciała, są rozkładane i przyswajane bez efektów ubocznych.

E 202 - sorbinian potasu - środek konserwujący przeciwko grzybom i drożdżom, pozyskiwany z owoców jarzębiny, w produkcji na skalę przemysłową uzyskiwany poprzez metody chemiczne. Stosowany w wielu różnych rodzajach produktów. Dopuszczalne spożycie to 25 mg na kilogram masy ciała. Uważany za najbezpieczniejszy z substancji konserwujących, ewentualnie spożywany w za wysokich stężeniach może powodować drobne reakcje alergiczne czy problemy behawioralne.

Podsumowując to nie spodziewałem się tylu różnych składników w zwykłym serku a już na pewno nigdy bym nie pomyślał o słodzeniu takiego produktu. Może opisane składniki nie należą do szczególnie groźnych ale jednak warto eliminować z diety, jeżeli mamy je czym zastąpić a rozwiązanie jest bardzo proste: kupujemy ser i śmietanę, mieszamy i dodajemy posiekaną cebulę i wyciśnięty czosnek, doprawiamy do smaku i gotowe. Prosto, szybko i zdrowo i myślę że warto przezwyciężać lenistwo w takich sprawach. Na pewno łatwiej jest kupić produkt gotowy, tylko należy pamiętać że wiąże się to z żywnością już przetworzoną a więc zawierającą niepotrzebną chemię. Twarożek PILOS z cebulą i czosnkiem oznaczam jako NIEPOLECANY gdyż niewielkim nakładem sił można sobie przygotować zdrowszy odpowiednik.

piątek, 14 grudnia 2012

WODZISŁAW Galaretka niebieska i turkusowa

Z okazji zbliżających się świąt postanowiłem sprawdzić coś, co być może znajdzie się na świątecznym stole jako osłodzenie 12 dań wigilijnych. Chociaż równie dobrze może pojawić się na Sylwestrowych przyjęciach czy innego typu imprezach. Jako że galaretki są częstym składnikiem placków i różnego rodzaju deserów postanowiłem się nimi zając. Dzisiaj wziąłem do oceny dwie galaretki wieloowocowe produkcji firmy WODZISŁAW.


Galaretka niebieska - smak wieloowocowy: cukier, żelatyna, regulator kwasowości: kwas cytrynowy, aromaty, błękit brylantowy.

E 133 - błękit brylantowy FCF - syntetyczny niebieski barwnik stosowany przy produkcji napojów, produktów z żelatyny, płatków śniadaniowych, deserów i kremów do ciast a nawet groszku konserwowego. Dopuszczalne dzienne spożycie wynosi 12,5 mg na kilogram masy ciała. Efekty niepożądane np. reakcje alergiczn, nasilenie astmy czy pokrzywki występują raczej rzadko. Nie ma zdecydowanego głosu co do jego rakotwórczości, według jednych instytucji nie jest czynnikiem rakotwórczym dla ludzi, według innych natomiast wykazuje niejednoznaczne działanie rakotwórcze. Ze względu na brak konkretnych informacji i samo podejrzenie o rakotwórczość zdecydowanie odradzam spożywanie produktów zawierających błękit brylantowy.


Galaretka Turkusowa - smak wieloowocowy: cukier, żelatyna, regulator kwasowości: kwas cytrynowy, aromaty, kurkumina, błękit brylantowy. 

E 100 - kurkumina - barwnik pozyskiwany z rośliny kurkuma. Maksymalne dzienne spożycie wynosi 1 mg na kilogram masy ciała. Wpływ na zdrowie jest jeszcze nie do końca zbadany i ciężko znaleźć pewne informacje. Sama substancja uznawana jest za hamującą rozwój nowotworów ale przy bezpośrednim posypaniu, natomiast po przejściu procesu trawienia i dostaniu się do krwiobiegu, podejrzewana jest o zupełnie odwrotny skutek. Pozytywnym działaniem natomiast ma być poprawa zdrowia chorych na Alzheimera.

E 133 - błękit brylantowy FCF - jak wyżej

Podsumowując, stwierdzam że nie warto dla gości robić słodkości z tych galaretek. Niestety do produkcji użyto barwników niezbyt pożądanych w naszym organizmie. Wiem że spokojnie można znaleźć w sklepach lepsze galaretki do produkcji których użyto barwników naturalnych i apeluję by takich poszukać. Galaretki wieloowocowe WODZISŁAW turkusowa i niebieska, otrzymują ode mnie status NIEPOLECANE.


wtorek, 11 grudnia 2012

KRAKUS barszcz - koncentrat

Z racji zbliżających się świąt postanowiłem dodać coś co znajdzie się prawie na  pewno na stole wigilijnym; podawany szczególnie z uszkami lepionymi z wielkim namaszczeniem. Do oceny wziąłem KRAKUS barszcz - koncentrat. Skład: zagęszczony sok z buraków ćwikłowych (59,3%), woda, syrop glukozowo-fruktozowy, kwas cytrynowy - regulator kwasowości, zioła i przyprawy. Zawiera śladowe ilości glutaminianu sodu.

Syrop glukozowo-fruktozowy - otrzymywany z kukurydzy przerobionej na skrobię kukurydzianą a dalej za pomocą enzymów lub kwasów w syrop. Aktualnie bardzo powszechny do słodzenia wszelkiego rodzaju napojów,  lodów, mlecznych napojów jak i mleka zagęszczonego, dżemów, galaretek, kompotów, wsadów owocowych do jogurtów i wielu innych. Ze względu, że dużo taniej producentom słodzić syropem niż zwykłym cukrem jesteśmy niestety narażeni na bardzo wiele skutków niepożądanych dla naszego organizmu. Jak dotąd ustalono że spożywanie dużych ilości produktów zawierających syrop glukozowo-fruktozowy powoduje szybkie tycie i chroniczną otyłość gdyż fruktoza nastawia nasz organizm na produkcję tłuszczu, co najgorsze tłuszczu wokół naszych narządów. Ponadto syrop potęguje apetyt i stałe poczucie głodu, jest podejrzewany o powodowanie cukrzycy typu 2, podwyższa poziom złego cholesterolu LDL, może zwiększyć możliwość wystąpienia zespołu jelita drażliwego jak również zaćmy cukrzycowej.

E 621 - glutaminian monosodowy (sodu) - dodatek do produktów wzmacniający smak, używany głownie w zupach w proszku i puszkach oraz niektórych wyrobach mięsnych, drobiowych, warzywnych czy rybnych. Pozytywną sprawą używania glutaminianu sodu jest zredukowanie ilości sodu w pożywieniu przy jednoczesnym zachwianiu smaku potraw. Setki badań potwierdziły że jest substancją bezpieczną dla konsumenta, jeżeli jest spożywany w zalecanych ilościach, jednak ... zbyt duże spożycie tego dodatku jest posądzane m.in. o bóle migrenowe, ślepotę, uderzenia gorąca czy wzmaganie astmy u chorych na nią. Może zawierać GMO.

Muszę szczerze przyznać że zawiodłem się bardzo na takim wyrobie. Ponad połowa buraków (powiedzmy), a reszta to woda osłodzona syropek glukozowo-fruktozowym. Co więcej glutaminian sodu, może w śladowych ilościach jak informuje producent, tylko z drugiej strony - po co? Jak dla mnie już naprawdę lepiej kupić kilka buraków i ugotować z nich wywar a nie pchać w siebie niepotrzebne składniki i dlatego KRAKUS barszcz - koncentrat otrzymuję ocenę NIEPOLECANY.

sobota, 8 grudnia 2012

PIKOK parówki wieprzowe

Dzisiaj znów będę katował parówkami, ale tylko dlatego by zakończyć pewnie na jakiś czas ten segment produktów spożywczych. W tym poście ocenię PIKOK parówki wieprzowe z Lidla, dla porównania z ostatnio ocenianymi parówkami, też z tego sklepu. Dzisiejszy produkt posiada następujący skład: mięso wieprzowe (83%), woda, sól, glukoza, stabilizator: cytrynian sodu, difosforany (disodowy, tetrasodowy), przyprawy i ich ekstrakty, wzmacniacz smaku: glutaminian monosodowy, przeciwutleniacz: izoaskorbinan sodu, substancja konserwująca :azotyn sodu.

E 331 - cytrynian sodu - sól sodowa kwasu cytrynowego, stosowana w wielu produktach na rynku. Cytryniany tak jak i kwas cytrynowy to naturalny składnik ludzkiego ciała, są rozkładane i przyswajane bez efektów ubocznych. 

E 450 - difosforany - syntetyczne związki, używane jako stabilizatory, regulatory kwasowości czy emulgatory. Dodawane są głównie do przetworów mięsnych, aromatyzowanych napojów, mleka zagęszczonego, zup i herbat w proszku, chipsów, gumy do żucia. Zaliczane są do substancji nieszkodliwych, natomiast zbyt duże spożycie może skutkować zmniejszeniem przyswajalności żelaza, wapnia i magnezu jak też mieć negatywny wpływ na procesy metaboliczne.

E 621 - glutaminian monosodowy (sodu) - dodatek do produktów wzmacniający smak, używany głownie w zupach w proszku i puszkach oraz niektórych wyrobach mięsnych, drobiowych, warzywnych czy rybnych. Pozytywną sprawą używania glutaminianu sodu jest zredukowanie ilości sodu w pożywieniu przy jednoczesnym zachwianiu smaku potraw. Setki badań potwierdziły że jest substancją bezpieczną dla konsumenta, jeżeli jest spożywany w zalecanych ilościach, jednak ... zbyt duże spożycie tego dodatku jest posądzane m.in. o bóle migrenowe, ślepotę, uderzenia gorąca czy wzmaganie astmy u chorych na nią. Może zawierać GMO.

E 316 - izoaskorbinian sodu -  syntetyczny izomer kwasu askorbinowego czyli witaminy C, stosowany w produktach mięsnych jako przeciwutleniacz. Uznawany za nieszkodliwy ale nadmierne spożycie może powodować bóle głowy, nudności czy problemy z koncentracją.

E 250 - azotyn sodu - syntetycznie produkowany konserwant stosowany w produktach mięsnych. Dzienne spożycie nie powinno przekroczyć 0,06 mg na kilogram masy ciała. W dużych stężeniach może reagować z hemoglobiną i powodować zatrucie organizmu, prowadzić do astmy, zapalenia nerek, bólów i zawrotów głowy czy problemów behawioralnych. Co ważniejsze jest podejrzany o działanie rakotwórcze a w połączeniu z innymi związkami podczas procesu trawiennego może tworzyć nitrozoaminy czyli rakotwórcze związki powstające z reakcji azotynów z aminami. Jak narazie nitrozoaminie udowodniono działanie rakotwórcze u zwierząt natomiast u człowieka ze względu na niskie wchłanianie określenie zagrożenia jest utrudnione. Jakkolwiek dodatek ten należy uznać za niebezpieczny i najlepiej nie spożywać.

W porównaniu do wcześniej ocenianych parówek z Lidla, prezentują się znacznie lepiej. W porównaniu natomiast do wszystkich parówek ocenianych na blogu, na pewno nie przebiją parówek z szynki SOKOŁÓW, ale moim zdaniem są trochę lepsze od BERLINEK. Oczywiście nie wchodzę tutaj w walory smakowe bo to już kwestia subiektywna. Parówkom wieprzowym PIKOK, przyznaję ocenę DOSTATECZNĄ, na minus zaliczając glutaminian sodu, na plus natomiast nie stosowanie zapychaczy w postaci n.p. białka sojowego, które jak wiadomo wiąże się z GMO.

czwartek, 6 grudnia 2012

PERŁA Summer - piwo z sokiem jabłkowym

Dziś natrafiłem w sklepie na sporego konkurenta opisywanego kiedyś napoju piwnego o smaku jabłkowym (Sommersby). Konkurencje zauważyłem dopiero dzisiaj, co zdziwiło mnie bardzo jako na porę roku raczej nie sprzyjającą piciu piwa. Ale że lubię od czasu do czasu piwo smakowe, zakupiłem PERŁĘ Summer na skosztowanie i sprawdzenie składu, który wygląda następująco: piwo (80%), sok jabłkowy (19,9%), aromat jabłkowy i miętowy, kwas cytrynowy, stewia - substancja słodząca pochodzenia naturalnego.

E 960 - stewia (glikozydy stewiolowe) - substancja słodząca pochodzenia naturalnego, otrzymywana z rośliny stewia, pochodzących z Ameryki Południowej a obecnie uprawianej na całym świecie. Powszechnie stosowana jako środek słodzący w Japonii, Chinach czy Korei. Określono, że jest słodsza od cukru rafinowanego 150-300 razy, a co ważniejsze nie posiada kalorii więc nie produkuje insuliny w organizmie i może być spożywana przez diabetyków. Ponadto nie powoduje próchnicy zębów i zawiera sporą ilość minerałów i mikroelementów (m.in. wapń, potas, magnez, żelazo, chrom, cynk, selen czy krzem). Ma dobry wpływ przy problemach kardiologicznych, obniża ciśnienie krwi i reguluje pracę układu krwionośnego. Przez Indianki Guarani stosowana również do pielęgnacji cery.

Jestem miło zaskoczony ponieważ do tej pory nie miałem najlepszego zdania co do piw smakowych czy tam napojów piwnych. Według mnie, jeżeli chodzi o skład to jedno z najlepszych tego typu produktów. Generalnie oprócz aromatów, nie ma się do czego przyczepić (ale też nie ma co przesadzać) i z tego powodu daję dla piwa PERŁA Summer status POLECANY z minusem, tylko dla tego, że mam na oku jeszcze jedno piwo smakowe, które opisze niebawem.

wtorek, 4 grudnia 2012

LIDL parówki wieprzowe

Zgodnie z prośbą jednego z czytelników na dzisiaj przygotowałem parówki drobiowe z LIDLA produkowane przez Zakłady Drobiarskie Koziegłowy. Będą to już 3 parówki na blogu i pewnie nie ostatnie jako że jest to dość popularne danie. Parówki te w swoim składzie mają: mięso oddzielone mechanicznie z indyka i kurcząt (43%), mięso z kurczaka (18%), skorki i tłuszcz z kurczaka, woda, białko sojowe, skrobia ziemniaczana, przyprawy, gorczyca, stabilizatory: E 262, E 330, substancja konserwująca E 250, przeciwutleniacz E 301, wzmacniacz smaku E 621, aromat
naturalny.
Mięso oddzielone mechanicznie - czyli tzw. MOM - rozdrobniona masa mięsno-tłuszczowa otrzymywana z elementów zwierzęcych, przeznaczona do jako składnik surowcowy do produkcji przetworów mięsnych. Przemysłowa produkcja MOM jest wykonywana przez odkastniarki oddzielające od kości resztki mięsa, które wcześniej rozdrabnia się na krajarce do kości a następnie sita oddzielają od siebie frakcję mięsną i kostną. Tak oddzielona papką, powiedzmy mięsna trafia do produktów spożywczych a w raz z nią drobne kawałki kości nieoddzielone przez sita, chrząstki, bardzo dużą ilość tłuszczu i inne badziewie. Z informacji wyszukanych przeze mnie skład MOM jest określany następująco: tkanka mięśniowa 39- 57%, tkanka łączna 36- 53%, tkanka kostna 1- 4%, chrząstki 1- 11%. Największe obok tłuszczu zastrzeżenia budzi tkanka kostna. W porównaniu do mięsa oddzielanego ręcznie, MOM zawiera dużo więcej tłuszczów, barwników hemowych czy jonów metali. O MOM można napisać dużo więcej ale chyba tyle wystarczy. Ja się nie godzę na faszerowanie zbędnym tłuszczem, drobinami kości i wieloma chemicznymi dodatkami które mają zakonserwować MOM.

E 262 - octan sodu - sól sodowa kwasu octowego, obecnego większości owoców, stosowany jako środek konserwujący w wielu gałęziach przemysłu spożywczego. Dopuszczalne dzienne spożycie to 15 mg na kilogram masy ciała. Powinien być unikany na osoby cierpiące na tolerancję octu.

E 330 - kwas cytrynowy - nie opisuję z racji tego że jest praktycznie wszędzie. Postanowiłem poświęcić mu kiedyś osobny post.

E 250 - azotyn sodu - syntetycznie produkowany konserwant stosowany w produktach mięsnych. Dzienne spożycie nie powinno przekroczyć 0,06 mg na kilogram masy ciała. W dużych stężeniach może reagować z hemoglobiną i powodować zatrucie organizmu, prowadzić do astmy, zapalenia nerek, bólów i zawrotów głowy czy problemów behawioralnych. Co ważniejsze jest podejrzany o działanie rakotwórcze a w połączeniu z innymi związkami podczas procesu trawiennego może tworzyć nitrozoaminy czyli rakotwórcze związki powstające z reakcji azotynów z aminami. Jak narazie nitrozoaminie udowodniono działanie rakotwórcze u zwierząt natomiast u człowieka ze względu na niskie wchłanianie określenie zagrożenia jest utrudnione. Jakkolwiek dodatek ten należy uznać za niebezpieczny i najlepiej nie spożywać.

E 301 - askorbinian sodu - jest to sól sodowa kwasu askorbinowego czyli witaminy C, używany jako przeciwutleniacz i wzmacniacz smaku. Jest dodawany do mleka w proszku, mleka zagęszczonego, mrożonych i nieprzetworzonych owoców, warzyw, paczkowanego i mielonego mięsa i innych. Uznawany za nieszkodliwy i nie określono normy dziennego spożycia.

E 621 - glutaminian monosodowy (sodu) - dodatek do produktów wzmacniający smak, używany głownie w zupach w proszku i puszkach oraz niektórych wyrobach mięsnych, drobiowych, warzywnych czy rybnych. Pozytywną sprawą używania glutaminianu sodu jest zredukowanie ilości sodu w pożywieniu przy jednoczesnym zachwianiu smaku potraw. Setki badań potwierdziły że jest substancją bezpieczną dla konsumenta, jeżeli jest spożywany w zalecanych ilościach, jednak ... zbyt duże spożycie tego dodatku jest posądzane m.in. o bóle migrenowe, ślepotę, uderzenia gorąca czy wzmaganie astmy u chorych na nią. Może zawierać GMO.

Podsumowując, to jak do tej pory zdecydowanie najgorsze parówki jakie opisałem, również najtańsze a niestety bardzo często cena przekłada się na jakość. Główne zarzuty co do tych parówek to użycie w prawie połowie produktu mięsa oddzielonego mechanicznie, czyli wszystkiego co można próbować przerobić na mięsno-chrzęstno-kostną papkę oraz glutaminianu sodu, o którym było nawet głośno w telewizyjnych wiadomościach. Parówki drobiowe z LIDLA oznaczam jako ZAGROŻENIE dla zdrowia i zdecydowanie odradzam.

niedziela, 2 grudnia 2012

Syrop HERBAPOL żurawina z witaminą C

Temat syropów, mogących służyć do picia z herbatą lub być rozcieńczany z wodą podjąłem już 2 razy. Jako jeden z pierwszych postów na blogu pojawił się opis taniego i skandalicznie doprawionego szkodliwą chemią syropu VICTOR (LINK), następnie polecanego syropu HOLLINGER (LINK), który mogę zaliczyć spokojnie do zdrowej żywności. Dziś zająłem się syropem polskiej produkcji znanej marki. Do oceny sprawdziłem syrop HERBAPOL żurawina z witaminą C. Skład: cukier lub syrop glukozowo-fruktozowy, woda, zagęszczony sok żurawinowy (2%), kwas cytrynowy - regulator kwasowości, zagęszczony sok aroniowy, witamina C - substancja wzbogacająca, aromat. 

Syrop glukozowo-fruktozowy - otrzymywany z kukurydzy przerobionej na skrobię kukurydzianą a dalej za pomocą enzymów lub kwasów w syrop. Aktualnie bardzo powszechny do słodzenia wszelkiego rodzaju napojów,  lodów, mlecznych napojów jak i mleka zagęszczonego, dżemów, galaretek, kompotów, wsadów owocowych do jogurtów i wielu innych. Ze względu, że dużo taniej producentom słodzić syropem niż zwykłym cukrem jesteśmy niestety narażeni na bardzo wiele skutków niepożądanych dla naszego organizmu. Jak dotąd ustalono że spożywanie dużych ilości produktów zawierających syrop glukozowo-fruktozowy powoduje szybkie tycie i chroniczną otyłość gdyż fruktoza nastawia nasz organizm na produkcję tłuszczu, co najgorsze tłuszczu wokół naszych narządów. Ponadto syrop potęguje apetyt i stałe poczucie głodu, jest podejrzewany o powodowanie cukrzycy typu 2, podwyższa poziom złego cholesterolu LDL, może zwiększyć możliwość wystąpienia zespołu jelita drażliwego jak również zaćmy cukrzycowej.

Muszę napisać, że zawiodłem się na producencie, bo jednak uważałem go za solidną. Pewnie tylko sprawiała takie wrażenie. Niestety trzeba przyznać, że syrop HERBAPOL żurawina to cukier z wodą, podkoloryzowany sokiem i doprawiony aromatem. Muszę mu przyznać status NIEPOLECANY ale tylko z tego względu, że przynajmniej nie jest napikowany szkodliwą chemią jak syrop VICTOR. Poruszę jeszcze kwestię ceny, otóż syrop HERBAPOL kosztuje u mnie w sklepie 9,38 zł za 435ml czyli 21,56 zł za 1 litr. Nnatomiast bardzo dobry syrop HOLLINGER znalazłem w sklepach internetowych poniżej 30 zł za litr. Wniosek nasuwa się sam - naprawdę zdrowa żywność nie musi być dużo droższa, od zwykłej w sklepie.

piątek, 30 listopada 2012

SOKOŁÓW parówki z szynki

Ponownie wracam do tematu parówek, ciągle chętnie zjadanych na śniadanie lub kolację. Jako że ostatnio oceniane Berllinki Classic nie wypadły dobrze, poszukałem produkt o lepszym składzie. Dziś opiszę Sokołów - parówki z szynki o składzie: mięso wieprzowe z szynki 93%, sól, białko sojowe, aromaty, przyprawy i ich ekstrakty, hydrolizat białka kukurydzianego, ekstrakt drożdżowy, skrobia ziemniaczana, regulator kwasowości: cytrynian sodu, glukoza, przeciwutleniacz: izoaskorbinian sodu, substancja konserwująca: azotyn sodu.

E 331 - cytrynian sodu - sól sodowa kwasu cytrynowego, stosowana w wielu produktach na rynku. Cytryniany tak jak i kwas cytrynowy to naturalny składnik ludzkiego ciała, są rozkładane i przyswajane bez efektów ubocznych. 

E 316 - izoaskorbinian sodu -  syntetyczny izomer kwasu askorbinowego czyli witaminy C, stosowany w produktach mięsnych jako przeciwutleniacz. Uznawany za nieszkodliwy ale nadmierne spożycie może powodować bóle głowy, nudności czy problemy z koncentracją.

E 250 - azotyn sodu - syntetycznie produkowany konserwant stosowany w produktach mięsnych. Dzienne spożycie nie powinno przekroczyć 0,06 mg na kilogram masy ciała. W dużych stężeniach może reagować z hemoglobiną i powodować zatrucie organizmu, prowadzić do astmy, zapalenia nerek, bólów i zawrotów głowy czy problemów behawioralnych. Co ważniejsze jest podejrzany o działanie rakotwórcze a w połączeniu z innymi związkami podczas procesu trawiennego może tworzyć nitrozoaminy czyli rakotwórcze związki powstające z reakcji azotynów z aminami. Jak narazie nitrozoaminie udowodniono działanie rakotwórcze u zwierząt natomiast u człowieka ze względu na niskie wchłanianie określenie zagrożenia jest utrudnione. Jakkolwiek dodatek ten należy uznać za niebezpieczny i najlepiej nie spożywać.

Znalezienie przyzwoitych parówek zajęło mi trochę czasu. Wiadomo ze jak na produkt nie produkowany jako zdrowa żywność będzie posiadał w swoim składzie wypełniacze i może nie do końca satysfakcjonujące mnie dodatki ale jednak w tym segmencie tych produktów wyróżniają się dużą zawartością mięsa, brakiem mięsa oddzielonego mechanicznie, glutaminianu sodu, fosforanów czy karagenu. Posiada niestety azotyn sodu, jako jedyną niepewną substancję w składzie ale jej trudno uniknąć w produktach mięsnych. W związku z tym oznaczę SOKOŁÓW parówki z szynki jak produkt PRZYZWOITY ogólnie, natomiast w porównaniu do innych parówek na półkach sklepowych, dotychczas przeze mnie przeglądniętych - jako polecany.

środa, 28 listopada 2012

ORBIT classic dla dzieci - bez cukru

Po ostatniej publikacji, zgodnie z sugestią jednej z czytelniczek postanowiłem zobaczyć co w składzie mają gumy do żucia dla dzieci. Postanowiłem przyjrzeć się jednej z najpopularniejszych czyli ORBIT classic dla dzieci - bez cukru. Skład: substancje słodzące: sorbitol, ksylitol, mannitol, acesulfam K, aspartam, baza gumowa (zawiera lecytynę sojową), regulator kwasowości mleczan wapnia, substancja utrzymująca wilgoć glicerol, aromaty, przeciwutleniacz BHA.

E 420 - sorbitol - syntetyczna substancja słodząca stosowana też jako stabilizator, środek wiążący czy wypełniający. Dodawany jest do produktów niskokalorycznych, deserów mlecznych, lodów czy wyrobów piekarniczych. Zabronione jest dodawanie sorbitolu do napojów. Maksymalna dzienna dawka spożycia nie została określona a sodek jest uznawany za nieszkodliwy ale zbyt duże spożycie może powodować: biegunkę, skurcze jelit, wzdęcia czy dolegliwości żołądkowo-jelitowe. Sorbitol może również zmniejszać lub zwiększać wchłanianie lekarstw więc wpływa na ich skuteczność i toksyczność.

E 967 - ksylitol - naturalnie występuje w wielu roślinach a na skalę przemysłową jest produkowany z masy drzewnej. Stosowany jako słodzik przede wszystkim w produktach cukierniczych.  Badania prowadzone w latach '70, potwierdziły szkodliwość ksylitolu na zwierzęta. Obecne badania stwierdziły że nie ma on szkodliwego wpływu na ludzi. Jako jego zalety wymienia się niski indeks glikemiczny ważny dla cukrzyków oraz nie powodowanie próchnicy zębów. Jest bardzo niebezpieczny dla psów, może poważnie uszkodzić wątrobę, doprowadzić do hipoglikemii czy nawet śmierci.

E 421 - mannitol - syntetyczna substancja słodząca, otrzymywana poprzez przetwarzanie glukozy, ale także z wodorostów, grzybów i drzew iglastych.. Znajduje zastosowanie również jako środek utrzymujący wilgotność.  Dodawany głównie do produktów niskokalorycznych, deserów mlecznych, lodów gum do żucia. Dzienna dawka nie powinna przekroczyć 160mg na każdy kilogram masy ciała. Skutki niepożądane mogą wystąpić po nadmiernym spożyciu i objawiają się wzdęciami, biegunką, skurczami jelit czy dolegliwościami żołądkowo-jelitowymi. Może mieć wpływ na wchłanianie lekarstw, przez co zmieniać ich toksyczność i działanie.

E 950 - acesulfam K -syntetyczny słodzik, dopuszczalna dzienna dawka to 15 mg na kg masy ciała, co najważniejsze jest uważany za nieszkodliwy ale niektórzy naukowcy twierdzą, że testy bezpieczeństwa nie były prawidłowo przeprowadzone i konieczne jest dalsze badanie. Znalazłem informację że spożywany w nadmiernych ilościach może prowadzić do białaczki, chorób układu nerwowego, raka płuc czy raka piersi !!!!

E951 - aspartam - potencjalne ZAGROŻENIE, zapraszam do przeczytania mojego artykułu o aspratamie (LINK)
 
E 322 - lecytyna sojowa - emulgator, stosowany na szeroką skalę w przemyśle spożywczym. Jest uznawana za nieszkodliwą a dzienne spożycie nie jest ograniczone normą. Jednak z informacji uzyskanych przeze mnie, praktycznie wszystkie obecne uprawy soi na świecie są genetycznie modyfikowane a lecytyna sojowa jest właśnie z tejże soi produkowana. Jak wiadomo kontrowersje wokół GMO są bardzo duże i nie ma 100% pewności że żywność modyfikowana jest bezpieczna dla ludzi. Ciekawostka: lecytyna sojowa jest mylnie traktowana jako wegetariańska - do jej produkcji używa się tłuszczu zwierzęcego.

E 327 - mleczan wapnia - syntetyczny regulator kwasowości, produkowany z melasy i skrobi. Hamuje rozwój drożdży i pleśni i wspomaga działanie przeciwutleniaczy. Stosowany m.in. przy produkcji deserów, galaretek, lodów, wyrobów cukierniczych i zup. Znalazłem informację że nie powinien być spożywany przez dzieci.

E 422 - glicerol -  naturalna substancja występująca w tłuszczach i olejach jednak na potrzeby przemysłu jest wytwarzana sztucznie. Stosowany jako środek wiążący, utrzymujący wilgoć i emulgator i dodawany do wyrobów czekoladowych, kakaowych, gum do żucia czy suszonych owoców. Maksymalna dawka spożycia nie została określona jednak nie można również przesadzić z jego spożywaniem. Zbyt duże spożycie może wpłynąć negatywnie na pracę serca, żołądka czy poziom cukru we krwi. 

E 320 - BHA czyli butylowany hydroksyanizol - syntetyczny przeciwutleniacz zapobiegający jełczeniu produktów. Może być dodawany do tłuszczów, gum do żucia czy dań w proszku. Jest podejrzewany o działanie kancerogenne po doświadczeniach na zwierzętach laboratoryjnych, poddawanych dużej dawce BHA. W połączeniu z witaminą C może prowadzić do wytworzenia wolnych rodników uszkadzających DNA. Wykazuje też działania alergiczne.

Podsumowując, uznaję gumę do żucia ORBIT classic dla dzieci za ZAGROŻENIE dla zdrowia a co najgorsze, dla zdrowia naszych dzieci. Wszyscy rodzice, którym zależy za zdrowiu swojego potomstwa powinni się zastanowić czy warto dawać im do żucia taki arsenał mocno podejrzanych produktów. Nie wiem jak producent może w ogóle reklamować ten produkt jako przeznaczony dla dzieci. Ja swojemu dziecku tego czegoś na pewno nigdy nie kupię.

poniedziałek, 26 listopada 2012

ORBIT peppermint - bez cukru

Na dzisiaj przygotowałem hit tygodnia - już na początku. Pod lupę wziąłem zwykłą gumę do żucia, sprzedawaną najczęściej koło kas sklepowych jako towar kupowany pod wpływem impulsu. Często żuty bez opamiętania a wręcz nałogowo. Ciekawy jestem czy nałogowcy gumowi zadali sobie trud sprawdzenia co jest w takich gumach do żucia.Jak to dziś sprawdziłem i nie jestem zaskoczony, bo dla mnie coś z metką "bez cukru" od razu jest brane pod lupę. Dziś ocenię gumę do żucia ORBIT peppermint - bez cukru której skład wygląda tak: substancje słodzące: sorbitol, maltitol, mannitol, aspartam, sól asparatmu - acesulfamu, acesulfam K, baza gumowa (zawiera lecytynę sojową), substancja utrzymująca wilgotność - glicerol, aromaty, zagęstnik - guma arabska, substancja glazurująca - węglan wapnia, barwnik E 171, substancja glazurująca - wosk carnuba, przeciwutleniacz BHA.

E 420 - sorbitol - syntetyczna substancja słodząca stosowana też jako stabilizator, środek wiążący czy wypełniający. Dodawany jest do produktów niskokalorycznych, deserów mlecznych, lodów czy wyrobów piekarniczych. Zabronione jest dodawanie sorbitolu do napojów. Maksymalna dzienna dawka spożycia nie została określona a sodek jest uznawany za nieszkodliwy ale zbyt duże spożycie może powodować: biegunkę, skurcze jelit, wzdęcia czy dolegliwości żołądkowo-jelitowe. Sorbitol może również zmniejszać lub zwiększać wchłanianie lekarstw więc wpływa na ich skuteczność i toksyczność.

E 965 - maltitol -  syntetyczna substancja słodząca otrzymywana ze skrobi. Pełni również funkcję stabilizatora, środka wiążącego i wypełniającego. Dodawany do bardzo wielu produktów, głównie do deserów, lodów, gum do żucia, dżemów, wyrobów cukierniczych. Również w produktach dietetycznych i dla diabetyków. Bezpieczna dzienna dawka dla osoby dorosłej to 30g. Uznawany za bezpieczny, zbyt duże spożycie może powodować wzdęcia i biegunki.

E 421 - mannitol - syntetyczna substancja słodząca, otrzymywana poprzez przetwarzanie glukozy, ale także z wodorostów, grzybów i drzew iglastych.. Znajduje zastosowanie również jako środek utrzymujący wilgotność.  Dodawany głównie do produktów niskokalorycznych, deserów mlecznych, lodów gum do żucia. Dzienna dawka nie powinna przekroczyć 160mg na każdy kilogram masy ciała. Skutki niepożądane mogą wystąpić po nadmiernym spożyciu i objawiają się wzdęciami, biegunką, skurczami jelit czy dolegliwościami żołądkowo-jelitowymi. Może mieć wpływ na wchłanianie lekarstw, przez co zmieniać ich toksyczność i działanie.

E951 - aspartam - potencjalne ZAGROŻENIE, zapraszam do przeczytania mojego artykułu o aspratamie (LINK)

E 962 - sól aspartamu-acesulfamu - syntetyczna substancja słodząca powstała w wyniku połączenia apsartamu i acesulfamu-K, dodawana do produktów o obniżonej zawartości cukru lub go pozbawionych. Jest składnikiem deserów, gum do żucia, napojów bezalkoholowych, owoców w puszkach, wafli, drażetek odświeżających oddech. Aspartam i acesulfam-K to jedne z bardziej podejrzanych dodatków do żywności. Nie chcę myśleć co mogą robić w duecie i wolę się nie przekonać.
E 950 - acesulfam K -syntetyczny słodzik, dopuszczalna dzienna dawka to 15 mg na kg masy ciała, co najważniejsze jest uważany za nieszkodliwy ale niektórzy naukowcy twierdzą, że testy bezpieczeństwa nie były prawidłowo przeprowadzone i konieczne jest dalsze badanie. Znalazłem informację że spożywany w nadmiernych ilościach może prowadzić do białaczki, chorób układu nerwowego, raka płuc czy raka piersi !!!!

E 322 - lecytyna sojowa - emulgator, stosowany na szeroką skalę w przemyśle spożywczym. Jest uznawana za nieszkodliwą a dzienne spożycie nie jest ograniczone normą. Jednak z informacji uzyskanych przeze mnie, praktycznie wszystkie obecne uprawy soi na świecie są genetycznie modyfikowane a lecytyna sojowa jest właśnie z tejże soi produkowana. Jak wiadomo kontrowersje wokół GMO są bardzo duże i nie ma 100% pewności że żywność modyfikowana jest bezpieczna dla ludzi. Ciekawostka: lecytyna sojowa jest mylnie traktowana jako wegetariańska - do jej produkcji używa się tłuszczu zwierzęcego.

E 422 - glicerol -  naturalna substancja występująca w tłuszczach i olejach jednak na potrzeby przemysłu jest wytwarzana sztucznie. Stosowany jako środek wiążący, utrzymujący wilgoć i emulgator i dodawany do wyrobów czekoladowych, kakaowych, gum do żucia czy suszonych owoców. Maksymalna dawka spożycia nie została określona jednak nie można również przesadzić z jego spożywaniem. Zbyt duże spożycie może wpłynąć negatywnie na pracę serca, żołądka czy poziom cukru we krwi.

E 414 - guma arabska - naturalna substancja wytwarzana z drzewa rosnącego w Afryce. Używana jako emulgator, zagęstnik czy stabilizator. Dodawana do wyrobów czekoladowych i kakaowych, gum do żucia, piwa czy dżemów. Zaliczana do nieszkodliwych, może mieć na pogorszenie objawów astmy, wystąpienia pokrzywki czy kataru siennego.

E 170 - węglan wapnia - substancja pochodzenia naturalnego, stosowana jako barwnik i substancja przeciwzbrylająca. Dodawana do wyrobów cukierniczych, ciast, lodów, pieczywa, kandyzowanych owoców, serów i napojów winiarskich. Nie określono maksymalnej dawki dziennego spożycia ale zbyt duże może prowadzić do wzdęć i bólów brzucha.

E 171 - dwutlenek tytanu - biały naturalny barwnik, dodawany do szerokiej gamy produktów spożywczych. Uznany za bezpieczny bez określenia dziennej maksymalnej dawki.

 E 903 - wosk carnauba - naturalna substancja otrzymywana z brazylijskiej plamy woskowej, pełni funkcję środka powlekającego i nabłyszczającego w wyrobach cukierniczych i ciastkarskich jak również do powlekania i nabłyszczania powierzchni świeżych owoców. Zaliczany do substancji nieszkodliwych, rzadko może powodować reakcje alergiczne czy zapalenie skóry wynikłe z kontaktu z tą substancją.  

E 320 - BHA czyli butylowany hydroksyanizol - syntetyczny przeciwutleniacz zapobiegający jełczeniu produktów. Może być dodawany do tłuszczów, gum do żucia czy dań w proszku. Jest podejrzewany o działanie kancerogenne po doświadczeniach na zwierzętach laboratoryjnych, poddawanych dużej dawce BHA. W połączeniu z witaminą C może prowadzić do wytworzenia wolnych rodników uszkadzających DNA. Wykazuje też działania alergiczne.

Skład takiej gumy  pozostawiam do oceny czytelnikom. Jak tylko dodam że takiego składowiska substancji podejrzewanych o szkodliwe działanie to nie widziałem dawno. Ciekawy jestem czy są badane reakcje między substancjami używanymi w produktach spożywczych bo tutaj było by co badać. Jako że skład gumy ORBIT peppermint - bez cukru jest dłuższy niż moja lista zakupów, a składniki mocno podejrzane oznaczam ją jako ZAGROŻENIE dla zdrowia.

niedziela, 25 listopada 2012

DR WITT marchew pomarańcza - napój owocowo-warzywny

Do napisania dzisiejszego postu zmobilizowała mnie wizyta w sklepie i przeglądanie półki z sokami/napojami przecierowymi. O wielu z nich jeszcze napiszę bo jest ich całe mnóstwo i warto przyjrzeć się co oferują - biorąc pod uwagę że są chętnie pite przez dzieci. Dziś skupiłem się na napoju owocowo-warzywnym DR WITT marchew pomarańcza w butelce 300ml. Skład: woda, soki odtworzone z zagęszczonych soków z pomarańczy 10%, marchwii 8%, cytryn, cukier, syrop glukozowo-fruktozowy, kwas cytrynowy - regulator kwasowości, aromaty. 


Syrop glukozowo-fruktozowy - otrzymywany z kukurydzy przerobionej na skrobię kukurydzianą a dalej za pomocą enzymów lub kwasów w syrop. Aktualnie bardzo powszechny do słodzenia wszelkiego rodzaju napojów,  lodów, mlecznych napojów jak i mleka zagęszczonego, dżemów, galaretek, kompotów, wsadów owocowych do jogurtów i wielu innych. Ze względu, że dużo taniej producentom słodzić syropem niż zwykłym cukrem jesteśmy niestety narażeni na bardzo wiele skutków niepożądanych dla naszego organizmu. Jak dotąd ustalono że spożywanie dużych ilości produktów zawierających syrop glukozowo-fruktozowy powoduje szybkie tycie i chroniczną otyłość gdyż fruktoza nastawia nasz organizm na produkcję tłuszczu, co najgorsze tłuszczu wokół naszych narządów. Ponadto syrop potęguje apetyt i stałe poczucie głodu, jest podejrzewany o powodowanie cukrzycy typu 2, podwyższa poziom złego cholesterolu LDL, może zwiększyć możliwość wystąpienia zespołu jelita drażliwego jak również zaćmy cukrzycowej.  

Podsumowując, to się niemiło zaskoczyłem bo nie wiem z jakiego powodu zawsze ta marka wydawała mi się raczej solidna. Widać opakowanie jest dobrze wizualnie zrobione. Ale po przeczytaniu składu mocno się zdziwiłem bo w składzie głównie woda z dodatkiem owocowym i sporą ilością cukru pod podstacją klasyczną oraz syropu. DR WITT marchew pomarańcza otrzymuje ode mnie status NIEPOLECANY. Biorąc pod uwagę kwestię ceny  (w przeliczeniu ok. 7,27 zł za litr), uważam że w segmencie takich napojów znajdziemy dużo lepszy i pewnie tańszy. Postaram się taki znaleźć przy najbliższej wyprawie do sklepu.

piątek, 23 listopada 2012

ZOTT Jogobella owocowa wyspa - pieczone jabłko

 Dziś postanowiłem wrócić do tematu jogurtów smakowych. Utarło się w społeczeństwie że jogurty to samo zdrowie itp. Jak zwykle w takich mądrościach jest część prawdy bo wszystko rozchodzi się o to jakie to są jogurty. Wiadomo że za polecane można uznać jogurty naturalne czy greckie ale co z pozostałymi, które z kolorowych wieczek pomalowanych w owocki zachęcają do kupna? Do oceny wziąłem deser jogurtowy ZOTT Jogobella owocowa wyspa - pieczone jabłko. Skład wygląda następująco: mleko, owoce 16,5% (15% jabłka i sok jabłkowy z koncentratu, 1,5% rodzynki), cukier, białka mleka, syrop karmelowy, cynamon, aromat, żywe kultury bakterii.

Patrząc na skład tego deseru w sumie nie ma się do czego przyczepić jeżeli chodzi o szkodliwą chemię. Może aromaty są niepotrzebne ale ciężko ich obecnie unikać więc dam sobie z nimi spokój. Czy jednak jest to już tak zdrowy deser? Oczywiście nie, bo zawiera sporo cukru pod postacią klasyczną ale również syropu karmelowego. Kupując taki produkt musimy pamiętać właśnie o zawartym w nim cukrze i o dużej szkodliwości dla naszego oragnizmu. Jogobellę owocowa wyspa - pieczone jabłko oznaczam jako PRZYZWOITY ze względu właśnie na ten cukier. Zaznaczę, że w segmencie produktów jogurtopodobnych, do tej pory opisanych lub sprawdzonych, ten jest według mnie jednym z bardziej przyzwoitych.

środa, 21 listopada 2012

KRAFT FOODS Big 3BIT

Dziś kolejny dzień na słodko. Jako że sporej ilości osób zdarza się popełniać tzw. "małe grzeszki" przy kasach marketów i sięgać po produkty kupowane pod wpływem impulsu, trzeba sprawdzić co w nich siedzi. Chyba najczęstszymi produktami kupowanymi w ten sposób są słodycze, głównie wafelki, batony. Dzisiaj do oceny trafił KRAFT FOODS BIG 3BIT. Skład: cukier, herbatnik 14% [mąka pszenna, cukier, tłuszcz roślinny, serwatka w proszku, syrop glukozowo-fruktozowy, pełne mleko w proszku, sól, substancje spulchniające (wodorowęglan sodu, wodorowęglan amonu), regulator kwasowości (kwas cytrynowy)], odtłuszczone mleko w proszku (w nadzieniu 13,5%), tłuszcz roślinny, tłuszcz kakaowy, miazga kakaowa, serwatka w proszku, olej roślinny, tłuszcz mleczny, emulgatory (lecytyna sojowa, E 476), aromaty, sól. Masa kakaowa w czekoladzie minimum 30%.

Syrop glukozowo-fruktozowy - otrzymywany z kukurydzy przerobionej na skrobię kukurydzianą a dalej za pomocą enzymów lub kwasów w syrop. Aktualnie bardzo powszechny do słodzenia wszelkiego rodzaju napojów,  lodów, mlecznych napojów jak i mleka zagęszczonego, dżemów, galaretek, kompotów, wsadów owocowych do jogurtów i wielu innych. Ze względu, że dużo taniej producentom słodzić syropem niż zwykłym cukrem jesteśmy niestety narażeni na bardzo wiele skutków niepożądanych dla naszego organizmu. Jak dotąd ustalono że spożywanie dużych ilości produktów zawierających syrop glukozowo-fruktozowy powoduje szybkie tycie i chroniczną otyłość gdyż fruktoza nastawia nasz organizm na produkcję tłuszczu, co najgorsze tłuszczu wokół naszych narządów. Ponadto syrop potęguje apetyt i stałe poczucie głodu, jest podejrzewany o powodowanie cukrzycy typu 2, podwyższa poziom złego cholesterolu LDL, może zwiększyć możliwość wystąpienia zespołu jelita drażliwego jak również zaćmy cukrzycowej.

E 500 - węglan sodu - stosowany jako regulator kwasowości, substancja spulchniająca, dodatek przeciwzbrylający, nie określono dziennych norm spożycia tego środka. Uznawany za bezpieczny ale również nie można przesadzać z jego spożywaniem. Podobno zbyt duża ilość tej substancji może uszkodzić nerki jak również prowadzić do nadmiernego wydzielania soku żołądkowego.

E 503 - węglan amonu - syntetyczny regulator kwasowości i środek spulchniający, w przemyśle spożywczym stosowany przede wszystkim w produkcji słodyczy. Uznawany za nieszkodliwy, może powodować wzdęcia.

E 322 - lecytyna sojowa - emulgator, stosowany na szeroką skalę w przemyśle spożywczym. Jest uznawana za nieszkodliwą a dzienne spożycie nie jest ograniczone normą. Jednak z informacji uzyskanych przeze mnie, praktycznie wszystkie obecne uprawy soi na świecie są genetycznie modyfikowane a lecytyna sojowa jest właśnie z tejże soi produkowana. Jak wiadomo kontrowersje wokół GMO są bardzo duże i nie ma 100% pewności że żywność modyfikowana jest bezpieczna dla ludzi. Ciekawostka: lecytyna sojowa jest mylnie traktowana jako wegetariańska - do jej produkcji używa się tłuszczu zwierzęcego.

E 476 - polirycynioelanian poliglicerolu - półsyntetyczny emulgator i stabilizator otrzymywany przez połączenie poliglicerolu z olejem rycynowym. Występuje głównie w czekoladzie i wyrobach kakaowych, sosach sałatkowych i kremach do smarowania pieczywa.Uznawany za bezpieczny jednak testy na zwierzętach wykazały szkodliwy wpływ na wątrobę i nerki. Mimo że u ludzi nie stwierdzono szkodliwego wpływu odradzam częste spożywanie.

Na zakończenie muszę napisać że jeżeli chodzi o bardzo szkodliwe dodatki "E" to ich tutaj nie znalazłem. Te co są, na pewno trzeba starać się wykluczać z codziennej diety. Oczywiście musimy mieć na uwadze że 3BIT jest sporą dawką tłuszczu i cukru i na pewno nie przysłuży się "na plus" naszej figurze ale również ogólnej kondycji organizmu. Raz na jakiś czas na pewno nie zaszkodzi i ogólnie uznaję Big 3BIT jako NIEPOLECANY do częstego spożycia, głównie ze względu na niepotrzebne dodatki no i sporą zawartość cukrów i tłuszczów.

niedziela, 18 listopada 2012

WAWEL czekolada jogurtowo - truskawkowa

Na początku mojego blogowania przyjrzałem się zwykłej mlecznej czekoladzie, dziś natomiast wziąłem do opisania czekoladę nadziewaną WAWEL jogurtowo - truskawkową. Wiele razy słyszałem że to właśnie nadzienie w czekoladzie jest najmniej zdrowe jeżeli chodzi o szkodliwe nadprogramowe dodatki oraz stopień przetworzenia. Dziś sprawdzę czego możemy dowiedzieć się ze składu: czekolada 42% (cukier, miazga kakaowa, tłuszcz kakaowy, tłuszcz roślinny, emulgatory: lecytyna sojowa i E 476, aromat), tłuszcz roślinny utwardzony, cukier, nadzienie truskawkowe 14% (cukier, syrop glukozowo-fruktozowy, truskawka 14%, woda, zagęstnik: pektyna, substancja żelująca: agar, regulator kwasowości: kwas cytrynowy, substancja utrzymująca wilgoć: sorbitol), mleko w proszku odtłuszczone, proszek jogurtowy 5,2%, emulgator: lecytyna sojowa, regulator kwasowości: kwas cytrynowy.

E 322 - lecytyna sojowa - emulgator, stosowany na szeroką skalę w przemyśle spożywczym. Jest uznawana za nieszkodliwą a dzienne spożycie nie jest ograniczone normą. Jednak z informacji uzyskanych przeze mnie, praktycznie wszystkie obecne uprawy soi na świecie są genetycznie modyfikowane a lecytyna sojowa jest właśnie z tejże soi produkowana. Jak wiadomo kontrowersje wokół GMO są bardzo duże i nie ma 100% pewności że żywność modyfikowana jest bezpieczna dla ludzi. Ciekawostka: lecytyna sojowa jest mylnie traktowana jako wegetariańska - do jej produkcji używa się tłuszczu zwierzęcego.

E 476 - polirycynioelanian poliglicerolu - półsyntetyczny emulgator i stabilizator otrzymywany przez połączenie poliglicerolu z olejem rycynowym. Występuje głównie w czekoladzie i wyrobach kakaowych, sosach sałatkowych i kremach do smarowania pieczywa.Uznawany za bezpieczny jednak testy na zwierzętach wykazały szkodliwy wpływ na wątrobę i nerki. Mimo że u ludzi nie stwierdzono szkodliwego wpływu odradzam częste spożywanie.

Tłuszcz roślinny utwardzony (trans, uwodorniony) - ZAGROŻENIE (czytaj więcej)

 Syrop glukozowo-fruktozowy - otrzymywany z kukurydzy przerobionej na skrobię kukurydzianą a dalej za pomocą enzymów lub kwasów w syrop. Aktualnie bardzo powszechny do słodzenia wszelkiego rodzaju napojów,  lodów, mlecznych napojów jak i mleka zagęszczonego, dżemów, galaretek, kompotów, wsadów owocowych do jogurtów i wielu innych. Ze względu, że dużo taniej producentom słodzić syropem niż zwykłym cukrem jesteśmy niestety narażeni na bardzo wiele skutków niepożądanych dla naszego organizmu. Jak dotąd ustalono że spożywanie dużych ilości produktów zawierających syrop glukozowo-fruktozowy powoduje szybkie tycie i chroniczną otyłość gdyż fruktoza nastawia nasz organizm na produkcję tłuszczu, co najgorsze tłuszczu wokół naszych narządów. Ponadto syrop potęguje apetyt i stałe poczucie głodu, jest podejrzewany o powodowanie cukrzycy typu 2, podwyższa poziom złego cholesterolu LDL, może zwiększyć możliwość wystąpienia zespołu jelita drażliwego jak również zaćmy cukrzycowej.

E 440 - pektyna -  substancja żelująca wytwarzana ze skórki pomarańczowej i pulpy jabłkowej, stosowana w produkcji keczupu, marmolad, dżemów, majonezów i produktów mlecznych. Można ją nabyć nawet w sklepach spożywczych i przetwory owocowe robić w domu. Jest uważana za prozdrowotną a do spożycia jest dopuszczana w dowolnych ilościach.

E 406 - agar - substancja żelująca wyrabiana z krasnorostów wydobywanych u wybrzeży Japonii, składająca się głównie z cukru galaktoza. Jest uznawany za lepszy od żelatyny i bezpieczny dla ludzi. Czasami może powodować reakcje alergiczne a przy zbyt dużym spożyciu powodować wzdęcia.

E 420 - sorbitol - syntetyczna substancja słodząca stosowana też jako stabilizator, środek wiążący czy wypełniający. Dodawany jest do produktów niskokalorycznych, deserów mlecznych, lodów czy wyrobów piekarniczych. Zabronione jest dodawanie sorbitolu do napojów. Maksymalna dzienna dawka spożycia nie została określona a sodek jest uznawany za nieszkodliwy ale zbyt duże spożycie może powodować: biegunkę, skurcze jelit, wzdęcia czy dolegliwości żołądkowo-jelitowe. Sorbitol może również zmniejszać lub zwiększać wchłanianie lekarstw więc wpływa na ich skuteczność i toksyczność.
W podsumowaniu muszę przyznać że jak na czekoladę to niestety skład nie jest za dobry. Dla mnie na minus przede wszystkim wpływa zawartość tłuszczów utwardzonych i syropu glukozowo-fruktozowego, ale pozostałe dodatki takie jak sorbitol czy polirycynioelanian poliglicerolu też dobrze nie świadczą o producencie. Co ważniejsze, w innych czekoladach bez problemu można tych dodatków uniknąć. Oczywiście nie poruszam tutaj kwestii cukru czy tłuszczu bo o ich złym wpływie wiedzą wszyscy. Czekoladzie nadziewanej WAWEL jogurtowo-truskawkowej przyznaję status NIEPOLECANEJ. Uważam że na półce z czekoladami spokojnie znajdziemy lepszą jeżeli chodzi o skład produktu.

sobota, 17 listopada 2012

VIFON kurczak curry

Dzisiaj zabrałem się za ocenę jednego w wielu produktów dla leniwych a konkretnie zupy błyskawicznej VIFON kurczak curry. Jako że ogólnie ocenia się takie dania jako niezdrowe pasuje poświęcić przynajmniej jednego posta. Oczywiście ludzie interesujący się choć trochę zdrowym odżywianiem nie tkną takiej zupy ale może uda mi się zainteresować tematem fanów takich potraw. Skład: kluski (92,1%): mąka pszenna, tłuszcz roślinny, tapioka, skrobia modyfikowana E 1420, cukier, stabilizatory: trifosforan pentasodowy, guma guar, substancje spulchniające: węglan sodu, węglan potasu, kurkuma; dodatki smakowe (7,9%): rafinowany olej palmowy, sól, cukier, wzmacniacze smaku: glutaminian monosodowy, guanylan disodowy, inozynian disodowy, suszone warzywa: marchew, zielona cebula, kolendra, curry w proszku (zawartość w dodatkach smakowych 6%), kurkuma, anyż, goździk, nasiona kolendry, cynamon, pieprz, czosnek, chilli, trawa cytrynowa, aromat, barwnik: beta-karoten, przeciwutleniacz E 306.

Tapioka - produkt skrobiowy z manioku, używany do zagęszczania, nie zawiera glutenu.

E 1420 - acetylowana skrobia - jedna ze skrobi modyfikowanych (nie chodzi o GMO), substancja syntetyczna, stosowana jako stabilizator, emulgator, nośnik, zagęstnik i środek wiążący. Zaliczana do nieszkodliwych.

E 451 - trifosforan pentasodowy - sól sodowa wytwarzana syntetycznie, stosowany jako emulgator, stabilizator, regulator kwasowości czy substancja wiążąca, dodawana przede wszystkim do przetworów mięsnych, serków topionych, soli i innych. Maksymalna dzienna dawka  to 70 mg na kilogram masy ciała. Uznawany za nieszkodliwy jednak w nadmiernych ilościach może powodować nasilenie osteoporozy i problemy z metabolizmem. 

E 412 - guma guar - naturalna substancja wytwarzana z drzewa Cyamopsis tetragonolobus, stosowana jako zagęstnik przy produkcji dżemów, żywności bezglutenowej i niskokalorycznej, płatków zbożowych, kaszek, serów homogenizowanych, kremów do smarowania pieczywa oraz wypieków. Nie ma określonej normy spożycia, a guma guar jest zaliczana do substancji bezpiecznych jednak zbyt duże spożycie może powodować wzdęcia, biegunkę czy mdłości.

E 500 - węglan sodu - stosowany jako regulator kwasowości, substancja spulchniająca, dodatek przeciwzbrylający, nie określono dziennych norm spożycia tego środka. Uznawany za bezpieczny ale również nie można przesadzać z jego spożywaniem. Podobno zbyt duża ilość tej substancji może uszkodzić nerki jak również prowadzić do nadmiernego wydzielania soku żołądkowego.

E 501 - węglan potasu - syntetyczny środek spulchniający, dodawany do produktów w proszku, zbożowych i czekoladowych. Uznawany za nieszkodliwy.

Olej palmowy - otrzymywany z nasion i miąższu olejowca gwinejskiego, stosowany przede wszystkim w przemyśle spożywczym oraz kosmetycznym. Oryginalnie występuje jako czerwonawy płyn zasobny w betakartoten, witaminę E i antyoksydanty. Niestety po obróbce (gotowanie, rafinowanie) na potrzeby przemysłu spożywczego traci swoje zdrowotne właściwości i staje się białawą masą zawierającą ok. 50% tłuszczów nienasyconych. Oznacza to niestety wzrost zachorowań na raka jelit i piersi oraz podwyższony cholesterol czyli problemy kardiologiczne. Na szczęście coraz więcej producentów stara się nie używać tego oleju do produkcji żywności. Tutaj niestety jest obecny.

E 621 - glutaminian monosodowy (sodu) - dodatek do produktów wzmacniający smak, używany głownie w zupach w proszku i puszkach oraz niektórych wyrobach mięsnych, drobiowych, warzywnych czy rybnych. Pozytywną sprawą używania glutaminianu sodu jest zredukowanie ilości sodu w pożywieniu przy jednoczesnym zachiwaniu smaku potraw. Setki badań potwierdziły że jest substancją bezpieczną dla konsumenta, jeżeli jest spożywany w zalecanych ilościach, jednak ... zbyt duże spożycie tego dodatku jest posądzane m.in. o bóle migrenowe, ślepotę, uderzenia gorąca czy wzmaganie astmy u chorych na nią. Może zawierać GMO.

E 627 - guanylan disodowy - wzmacniacz smaku i zapachu, dodawany do  przypraw sypkich, sosów w proszku, koncentratów, wędlin. Zaliczany do substancji nieszkodliwych jednak spożywany w dużych ilościach może powodować bóle głowy. Może zawierać GMO.

E 631 - inozynian disodowy - wzmacniacz smaku i zapachu, dodawany do przypraw sypkich, sosów w proszku, koncentratów, wędlin. Zaliczany do substancji nieszkodliwych jednak nie zaleca się spożywania go przez osoby chore na kamicę nerkową.

E 306 - tokoferole, E 307-309 tokoferole syntetyczne - wchodzą w skład grupy związków witaminy E, ważne dla zdrowia gdyż działają jako przeciwutleniacze, dostarczają składników odżywczych do komórek, wzmacniają ściany naczyń krwionośnych i chronią czerwone krwinki przed przedwczesnym rozpadem. Ważne jest to że praktycznie niemożliwe jest dopuszczenie do niedoboru przy normalnym odżywianiu. Gorsze dla zdrowia są skutki nadmiaru tokoferoli, gdyż może to prowadzić zmęczenia bólów głowy, osłabienia mięśni i zaburzenia widzenia. Skutki nadmiaru mogą wystąpić jednak dopiero po długotrwałym spożywaniu dziennej dawki większej niż 1000 mg.

Podsumowując skład tej zupy błyskawicznej, niestety nie mam dobrych wiadomości dla wielbicieli. Ja osobiście nawet na ten rodzaj produktów nie spojrzę w sklepie i mam nadzieje przekonać o tym zwolenników takich obiadów. W składzie bardzo niewskazane glutaminian sodu oraz olej palmowy a przy okazji różne wzmacniacze, spulchniacze i stabilizatory. Przy tej liczbie, reszta w postaci warzyw i przypraw w ogóle jest niezauważalna i nie stanowi żadnego atutu. Zupę błyskawiczną VIFON kurczak curry oznaczam jako ZAGROŻENIE.

czwartek, 15 listopada 2012

Troche refleksji

Dziś zamiast wrzucić kolejny produkt postanowiłem napisać kilka moich refleksji. Fan page ma już ponad 200 "lajków" czyli i dużo i mało. Z jednej strony cieszę się rosnącym zainteresowaniem, a z drugiej chciałbym dotrzeć do większej liczby osób. Zgodnie z "misją" którą sobie założyłem chcę dążyć do uświadomienia jak największej ilości ludzi jak ważne jest czytanie składów produktów. Poznanie przynajmniej podstawowych szkodliwych składników, pozwoli dokonywać swobodnego wyboru co do dokonywanych zakupów. Może warto czasem chwilę dłużej przystanąć przy sklepowej półce, przeczytać składy oferowanych produktów i wybrać nie ten najładniej zapakowany ale ten który jest najbezpieczniejszy dla zdrowia. Być może ten lepszy dla zdrowia nie będzie wcale droższy (porównanie dżemów) a w innym przypadku ten droższy nie będzie się wiele różnił od tańszego (woda smakowa z Biedronki kontra woda smakowa Nałęczowianka). Kolejną sprawą jest podejście producentów, usiłujących na każdym kroku wcisnąć konsumentom gotowy produkt z gatunku "tylko dodać i potrawa od razu nabiera smaku". Może smaku nabiera, tylko przy okazji konsument spożywa mnóstwo niepotrzebnych substancji (vide marynata w płynie). Z moich małych doświadczeń kulinarnych wynika że zrobienie sobie samemu podobnej marynaty tylko bez zbędnych dodatków, nie jest wcale jakieś skomplikowane. Może i zabierze więcej czasu, tylko czy warto zyskać tych kilkanaście minut kosztem swojego zdrowia? Globalnie patrząc na sprawę szkodliwej chemii można dojść do wniosku, iż czas poświęcony na wybieranie zdrowszej żywności zwróci nam się w późniejszym terminie. Być może dzięki temu unikniemy problemów np. z otyłością czy  układem krwionośnym i nie będziemy musieli poświęcać czasu na diety czy wizyty u lekarzy.

W podsumowaniu proszę czytelników i odwiedzających by starali się zainteresować również sowich znajomych o temacie szkodliwej chemii w żywności. Jeżeli macie możliwość i chęć, udostępniajcie moje posty znajomym i informujcie o zgubnym wpływie różnych dodatków. Wspólnie zaprotestujmy i pokażmy producentom żywności że nie godzimy się na zbijanie przez nich kasy kosztem naszego zdrowia.

wtorek, 13 listopada 2012

Ciasteczka maślane SOLIDARNOŚĆ

Dzisiaj kolejny raz przyglądam się słodyczom, a to dlatego że znów zajrzałem w sklepie na półkę "zdrowa żywność" (podobnie jak w przypadku wcześniej opisywanych Ciastek LEKKICH) i zainteresowałem się Ciasteczkami maślanymi SOLIDARNOŚĆ bez cukru. Jako że w dalszym ciągu byłem ciekawy jak ciastka mogą być zdrową żywnością popatrzyłem na skład: mąka pszenna, tłuszcz roślinny utwardzony, skrobia pszenna, substancje słodzące (sorbitol, ksylitol, acesulfam K), masło 5%, żółtko jaja w proszku, sól spożywcza, substancje spulchniające (E 500, E 503), aromat, barwnik naturalny (kurkumina). Bez dodatku cukru.

Tłuszcz roślinny utwardzony (trans, uwodorniony) - ZAGROŻENIE (czytaj więcej)

E 420 - sorbitol - syntetyczna substancja słodząca stosowana też jako stabilizator, środek wiążący czy wypełniający. Dodawany jest do produktów niskokalorycznych, deserów mlecznych, lodów czy wyrobów piekarniczych. Zabronione jest dodawanie sorbitolu do napojów. Maksymalna dzienna dawka spożycia nie została określona a sodek jest uznawany za nieszkodliwy ale zbyt duże spożycie może powodować: biegunkę, skurcze jelit, wzdęcia czy dolegliwości żołądkowo-jelitowe. Sorbitol może również zmniejszać lub zwiększać wchłanianie lekarstw więc wpływa na ich skuteczność i toksyczność.

E 967 - ksylitol - naturalnie występuje w wielu roślinach a na skalę przemysłową jest produkowany z masy drzewnej. Stosowany jako słodzik przede wszystkim w produktach cukierniczych.  Badania prowadzone w latach '70, potwierdziły szkodliwość ksylitolu na zwierzęta. Obecne badania stwierdziły że nie ma on szkodliwego wpływu na ludzi. Jako jego zalety wymienia się niski indeks glikemiczny ważny dla cukrzyków oraz nie powodowanie próchnicy zębów. Jest bardzo niebezpieczny dla psów, może poważnie uszkodzić wątrobę, doprowadzić do hipoglikemii czy nawet śmierci.

E 950 - acesulfam K -syntetyczny słodzik, dopuszczalna dzienna dawka to 15 mg na kg masy ciała, co najważniejsze jest uważany za nieszkodliwy ale niektórzy naukowcy twierdzą, że testy bezpieczeństwa nie były prawidłowo przeprowadzone i konieczne jest dalsze badanie. Znalazłem informację że spożywany w nadmiernych ilościach może prowadzić do białaczki, chorób układu nerwowego, raka płuc czy raka piersi !!!!


E 500 - węglan sodu - stosowany jako regulator kwasowości, substancja spulchniająca, dodatek przeciwzbrylający, nie określono dziennych norm spożycia tego środka. Uznawany za bezpieczny ale również nie można przesadzać z jego spożywaniem. Podobno zbyt duża ilość tej substancji może uszkodzić nerki jak również prowadzić do nadmiernego wydzielania soku żołądkowego.

E 503 - węglan amonu - syntetyczny regulator kwasowości i środek spulchniający, w przemyśle spożywczym stosowany przede wszystkim w produkcji słodyczy. Uznawany za nieszkodliwy, może powodować wzdęcia.

E 100 - kurkumina - barwnik pozyskiwany z rośliny kurkuma. Maksymalne dzienne spożycie wynosi 1 mg na kilogram masy ciała. Wpływ na zdrowie jest jeszcze nie do końca zbadany i ciężko znaleźć pewne informacje. Sama substancja uznawana jest za hamującą rozwój nowotworów ale przy bezpośrednim posypaniu, natomiast po przejściu procesu trawienia i dostaniu się do krwiobiegu, podejrzewana jest o zupełnie odwrotny skutek. Pozytywnym działaniem natomiast ma być poprawa zdrowia chorych na Alzheimera.

Podsumowując, kolejny raz spotykam produkt na półce "zdrowa żywność" z hasłem "bez cukru", który jest słodzony sztucznymi słodzikami. Czy to dobrze? Ja uważam że nie, gdyż zgubne skutki cukru są wszystkim znane a o działaniu słodzików nic pewnego nie wiadomo. Dlatego ja niechętnym okiem patrzę na wszystko słodzone słodzikami. Poza tym drugim ilościowo składnikiem jest tłuszcz utwardzony, który w mojej opinii jest bardzo niewskazany. Dlatego oznaczam Ciasteczka maślane SOLIDARNOŚĆ bez cukru jako ZAGROŻENIE.

niedziela, 11 listopada 2012

PIOTR i PAWEŁ sok pomarańczowy

Dzisiaj postanowiłem przedstawić coś co według mnie można rzadko spotkać w sklepie. Jako że często opisywałem szkodliwe napoje zdecydowałem się wrzucić coś godnego uwagi. Do oceny wziąłem sok pomarańczowy PIOTR i PAWEŁ na którym można znaleźć następujące informacje: sok pomarańczowy bezpośredni z owoców. Wzbogacony witaminą C. Pasteryzowany, bez dodatku cukru. Zawiera naturalnie występujące cukry.



Nie ma co podsumowywać, jest to najlepszy sok jaki znalazłem. Najważniejsze że jest produkowany bezpośrednio z owoców a nie z zagęszczonego soku (który też nie jest zły ale bezpośrednio wyciskany to jednak nie przetwarzany). Z tego powodu sok pomarańczowy PIOTR i PAWEŁ otrzymuje ode mnie status POLECANY.

piątek, 9 listopada 2012

KAMIS marynata w płynie - klasyczna z jałowcem

Dzisiaj wrzucam coś zupełnie innego a konkretnie marynatę. Jako że coraz więcej produktów w sklepach to tzw. produkty gotowe, które wystarczy tylko dodać do potrawy, zalać wodą, podgrzać itp. chcę zobaczyć co są one warte pod względem składu. Do oceny wziąłem marynatę w płynie KAMIS - klasyczną z jałowcem. Skład: woda, cukier lub syrop glukozowo-fruktozowy, sól, ocet jabłkowy, skrobia modyfikowana, czosnek, powidło śliwkowe (śliwki, syrop glukozowo-fruktozowy, regulator kwasowości: kwas cytrynowy), cebula, gorczyca biała i czarna, kolendra, jałowiec, papryka ostra i słodka, pieprz czarny, liście laurowe, ziele angielskie, regulator kwasowości: kwas cytrynowy, miód pszczeli, majeranek, koncentrat soku z czarnej marchwi, barwnik: E 150d.


Syrop glukozowo-fruktozowy - otrzymywany z kukurydzy przerobionej na skrobię kukurydzianą a dalej za pomocą enzymów lub kwasów w syrop. Aktualnie bardzo powszechny do słodzenia wszelkiego rodzaju napojów,  lodów, mlecznych napojów jak i mleka zagęszczonego, dżemów, galaretek, kompotów, wsadów owocowych do jogurtów i wielu innych. Ze względu, że dużo taniej producentom słodzić syropem niż zwykłym cukrem jesteśmy niestety narażeni na bardzo wiele skutków niepożądanych dla naszego organizmu. Jak dotąd ustalono że spożywanie dużych ilości produktów zawierających syrop glukozowo-fruktozowy powoduje szybkie tycie i chroniczną otyłość gdyż fruktoza nastawia nasz organizm na produkcję tłuszczu, co najgorsze tłuszczu wokół naszych narządów. Ponadto syrop potęguje apetyt i stałe poczucie głodu, jest podejrzewany o powodowanie cukrzycy typu 2, podwyższa poziom złego cholesterolu LDL, może zwiększyć możliwość wystąpienia zespołu jelita drażliwego jak również zaćmy cukrzycowej.

E 150d - karmel amoniakalno-siarczynowy - podejrzany sztuczny barwnik, lepiej UNIKAĆ, więcej w artykule (LINK)

Kolejny produkt gotowy do kupienia w sklepie i natychmiastowego użycia - może i wygodne ale czy sensowne? Marynuję mięso, poszukałem też kilka przepisów w internecie no i w żadnym nie spotkałem cukru ani tym bardziej syropu glukozowo-fruktozowego. Patrząc na skład może i nie ma nie wiadomo jakich strasznych składników tylko z drugiej strony po co słodzenie takiej marynaty no i dodawanie barwnika. Według mnie już lepiej samemu się trochę postarać i zrobić marynatę. Nie zajmie to wiele czasu a nie będziemy niepotrzebnie pchać cukru i barwników. Marynacie w płynie KAMIS daję status niepolecanej.

czwartek, 8 listopada 2012

NAŁĘCZOWIANKA niegazowana ze smakiem cytryny

Jak obiecałem w jednym z wcześniejszych postów (napój POLARIS o smaku cytrynowym), wrócę kiedyś do tematu wód smakowych. Wtedy do oceny wziąłem produkt Biedronkowy, chyba ogólnie uważany za gorszy bo tańszy. Teraz postanowiłem zerknąć na powiedzmy "wyższą półkę" i do oceny wziąłem napój NAŁĘCZOWIANKA niegazowana ze smakiem cytrynowym. Skład wygląda następująco: naturalna woda mineralna Nałęczowianka (97%), syrop glukozowo-fruktozowy / cukier, regulator kwasowości: kwas cytrynowy, naturalny aromat cytrynowy z innym aromatem naturalnym, naturalny aromat cytrusowy, substancje słodzące: acesulfam K i sukraloza. 


Syrop glukozowo-fruktozowy - otrzymywany z kukurydzy przerobionej na skrobię kukurydzianą a dalej za pomocą enzymów lub kwasów w syrop. Aktualnie bardzo powszechny do słodzenia wszelkiego rodzaju napojów,  lodów, mlecznych napojów jak i mleka zagęszczonego, dżemów, galaretek, kompotów, wsadów owocowych do jogurtów i wielu innych. Ze względu, że dużo taniej producentom słodzić syropem niż zwykłym cukrem jesteśmy niestety narażeni na bardzo wiele skutków niepożądanych dla naszego organizmu. Jak dotąd ustalono że spożywanie dużych ilości produktów zawierających syrop glukozowo-fruktozowy powoduje szybkie tycie i chroniczną otyłość gdyż fruktoza nastawia nasz organizm na produkcję tłuszczu, co najgorsze tłuszczu wokół naszych narządów. Ponadto syrop potęguje apetyt i stałe poczucie głodu, jest podejrzewany o powodowanie cukrzycy typu 2, podwyższa poziom złego cholesterolu LDL, może zwiększyć możliwość wystąpienia zespołu jelita drażliwego jak również zaćmy cukrzycowej.

E 950 - acesulfam K -syntetyczny słodzik, dopuszczalna dzienna dawka to 15 mg na kg masy ciała, co najważniejsze jest uważany za nieszkodliwy ale niektórzy naukowcy twierdzą, że testy bezpieczeństwa nie były prawidłowo przeprowadzone i konieczne jest dalsze badanie. Znalazłem informację że spożywany w nadmiernych ilościach może prowadzić do białaczki, chorób układu nerwowego, raka płuc czy raka piersi !!!!

E 955 - sukraloza - słodzik niedostarczający kalorii do organizmu, sam w sobie nie jest niebezpieczny ale rozkłada się w organizmie na toksyczne chloroglukozę i chlorofruktozę. Podobną są one niebezpieczne ale w większych ilościach niż spożywane przez człowieka. Nadmierna ilość może powodować kurczenie się grasicy, powiększenie nerek i wątroby.


Wniosek według mnie jest tylko jeden - nieważne czy woda smakowa jest tańsza czy droższa skoro obie niestety niekorzystnie wpływają na nasze zdrowie. Tak stwierdziłem w poście o wodzie POLARIS, w droższej wodzie po prostu dopłacimy za niezdrowe dodatki. Jak pamiętam reklamę Nałęczowianki to zwierzaki śpiewały "aż pić się chce, aż pić się chce", więc jak chcą to niech piją ale mnie do tego nie namówią. Oznaczam napój NAŁĘCZOWIANKA ze smakiem cytryny jako ZAGROŻENIE dla zdrowia.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...