sobota, 24 sierpnia 2013

GELATELLI - lody waniliowe



Gelatelli - lody waniliowe (66%)
z czekoladą mleczną (28%) i kawałeczkami migdałów (6%)

Jeszcze lato więc na pewno nie brakuje amatorów lodów. Do tej pory opisałem lody sorbetowe CARTE D'OR (LINK) oraz budzące wspomnienia z młodości, lody MIŚ PANDA (LINK). Ponadto podałem banalny przepis na lody i sorbet domowej roboty (LINK) a dla ciekawskich co nieco o bobrach (LINK). Dzisiaj,  opiszę lody GELATELLI z Lidla - a wszystko dzięki uprzejmości jednej z czytelniczek bloga i podesłanie zdjęć produktu i składu. Zapraszam do zapoznania się z lodową ofertą dyskontową.



Skład: odtłuszczone mleko, cukier, tłuszcz roślinny, serwatka (z mleka), tłuszcz kakaowy, kawałeczki migdałów (6%), syrop glukozowy, miazga kakaowa, odtłuszczone mleko w proszku, mleko pełne w proszku, tłuszcz mleczny bezwodny, ekstrakt z marchwi, emulgatory: mono- i di- glicerydy kwasów tłuszczowych, polirycynooleinian poliglicerolu, lecytyna sojowa, substancja stabilizująca: mączka chleba świętojańskiego, guma guar, aromat wanilii, mielone laski wanilii. 

Syrop glukozowy - zagęszczony roztwór cukrów prostych oraz niskocząsteczkowych wielocukrów poprzez hydrolizę skrobi, stosowany w przemyśle spożywczym. Ten produkowany z pszenicy może działać alergicznie. Ponadto jest to monosacharyd więc szkodzi tak samo jak cukier czy syrop glukozowo-fruktozowy, więc powinniśmy unikać.

E472 - mono i diglicerydy kwasów tłuszczowych - są to syntetyczne tłuszcze o składzie zbliżonym do naturalnego, wytwarzane z tłuszczu roślinnego. Pełnią funkcję emulgatorów lub stabilizatorów, stosowane głównie w słodyczach. Uważane za nieszkodliwe.

E476 - polirycynooleinian poliglicerolu - półsyntetyczny emulgator i stabilizator otrzymywany przez połączenie poliglicerolu z olejem rycynowym. Występuje głównie w czekoladzie i wyrobach kakaowych, sosach sałatkowych i kremach do smarowania pieczywa.Uznawany za bezpieczny jednak testy na zwierzętach wykazały szkodliwy wpływ na wątrobę i nerki. Mimo że u ludzi nie stwierdzono szkodliwego wpływu odradzam częste spożywanie.

E322 - lecytyna sojowa - emulgator, stosowany na szeroką skalę w przemyśle spożywczym. Jest uznawana za nieszkodliwą a dzienne spożycie nie jest ograniczone normą. Jednak z informacji uzyskanych przeze mnie, praktycznie wszystkie obecne uprawy soi na świecie są genetycznie modyfikowane a lecytyna sojowa jest właśnie z tejże soi produkowana. Jak wiadomo kontrowersje wokół GMO są bardzo duże i nie ma 100% pewności że żywność modyfikowana jest bezpieczna dla ludzi. Ciekawostka: lecytyna sojowa jest mylnie traktowana jako wegetariańska - do jej produkcji używa się tłuszczu zwierzęcego.

E410 - mączka chleba świętojańskiego (karob) - produkowana z drzewa świętojańskiego, stosowana jako substancja zagęszczająca, stabilizator lub emulgator, używana w wielu produktach spożywczych. Uważany za nieszkodliwy, przy zbyt dużym spożyciu może ewentualnie powodować drobne problemy żołądkowe.

E412 - guma guar - naturalna substancja wytwarzana z drzewa Cyamopsis tetragonolobus, stosowana jako zagęstnik przy produkcji dżemów, żywności bezglutenowej i niskokalorycznej, płatków zbożowych, kaszek, serów homogenizowanych, kremów do smarowania pieczywa oraz wypieków. Nie ma określonej normy spożycia, a guma guar jest zaliczana do substancji bezpiecznych jednak zbyt duże spożycie może powodować wzdęcia, biegunkę czy mdłości.

Porównując ze składem innych lodów sklepowych to GELATWLLI z Lidla niczym szczególnym się nie wyróżniają. Na plus na pewno brak tłuszczów utwardzonych no i barwnik naturalny a poza tym to cukier, zagęstniki czy emulgatory nadal są obecne. Jakbym miał wybierać, skłoniłbym się ku lodom GELATELLI ale zdecydowanie polecam zrobić sobie lody samemu. Na pewno unikniemy wszystkich niepotrzebnych składników a zadowolenia większe jak się samemu przygotuje coś dobrego i w dodatku zdrowszego.

5 komentarzy:

  1. Pyszne, pyszne, pyszne....AAAAAAAA! Dobra, przesadziłam :D Tylko po te E i inne duperele w składzie,,



    Bardzo bym chciała abyś stała się częścią ideii, którą właśnie tworzymy :) Tematyka oscyluje w tematy Ci bliskie - ćwiczenia, dieta ale także zaburzenia odżywiania. Widzę, że jesteś biegła w tym temacie także przyda się każda opinia. Zapraszam -> http://dzisiejsza-nadzieja.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Gdyby wykluczyc wszystkie zeczy ktore sa szkodliwe i maja chemie czlowiek by umarl z glodu :-). Wszedzie jest chemia, warzywa i owoce sa tez faszerowane roznym gownem. Chyba ze ktos mieszka na wsi i se sam wychoduje kure ze swoich nazbieranych plonów. :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. To duży plus, że chociaż nie mają w składzie utwardzonych tłuszczy, chociaż te nieutwardzone roślinne też są dla mnie podejrzane... Inne lody z lidla - Copacabana chyba (w okrągłych pojemniczkach z łyżeczkami) też są w miarę ok - kupujemy je zawsze, gdy mamy ochotę na lody na mieście. Swoją drogą zastanawiam się, po co w lodach (nawet w tych bez polewy) są margaryny, chyba tylko jako tani wypełniacz;(

    OdpowiedzUsuń
  4. Zrobic swoje lody jest nieprawdopodobnie trudno - bardziej przypominaja zmrożony śnieg przechodzący w lód niz puszystą mase. Nie wiem co jaki czas trzeba mieszac podczas pobytu w zamrażalniku

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...