środa, 8 stycznia 2014

Co było pierwsze ... jajko czy kura?




Dzisiaj postanowiłem zmierzyć się z jednym z podstawowych produktów spożywczych polskiej kuchni - jajkiem. Można go przyrządzać i konsumować na wiele sposobów m.in. na surowo, na miękko, na twardo, w postaci jajecznicy, kogla-mogla a także używać do pieczenia, sałatek, kremów itd. W poniższym artykule postaram się przedstawić najważniejsze informacje dotyczące jajek kurzych jako najbardziej popularnych, ich zalet, wad oraz na co należy zwracać uwagę przy zakupie.


Skład i zalety:

Jajko składa się średnio z 75% wody, 12,5% białka, 10% tłuszczów, 1% węglowodanów a wartość odżywcza to 147 kcal. Jajko jest źródłem witamin A,D i niektórych z gr. B oraz takich substancji jak: 
  • luteina (gromadzi się w plamce żółtej oka, chroni przed promieniowaniem słonecznym)
  • lecytyna (pomaga walczyć z tłuszczami i cholesterolem)
  • l-tyrozyna (pomaga produkować serotoninę odpowiadająca za dobry nastrój)
  • składniki mineralne, przede wszystkim fosfor, cynk, potas, chrom i żelazo
  • znaczną większość tłuszczów stanowią zdrowe tłuszcze nienasycone omega-3 i omega-6.
Wady:

Mimo powyższych, na pewno dużych zalet jajka mają również swoje wady. Jedna z nich to właściwości alergizujące białka, nazywane skazą białkową dotykającą najczęściej dzieci ale również coraz częściej dorosłych. Eliminacja źródeł białka (przede wszystkim mleko i jego przetwory) to jak narazie jedyna możliwość pozbycia się objawów.

Od dawna środowisko naukowców prowadzi spór o jajkach jako źródle cholesterolu i wpływie na rozwój choroby miażdżycowej. Do tej pory nie udało się udowodnić, że spożywanie dużych ilości jaj może zwiększać zachorowalność na serce, jednak zaleca się zmniejszenie spożywania u osób na diecie antymiażdżycowej.

Jajka sklepowe:

Jak wiadomo najzdrowsze jajka pochodzę z tzw. pewnych przydomowych hodowli nieprzemysłowych. Jednak obecnie dostęp do wiejskich jajek jest dużo trudniejszy niż dawniej i konsumenci skazani są na wizytę w sklepie. W Polsce hodowla kur i obrót jajkami regulowany jest przez prawo Unii Europejskiej tj.:
  • dyrektywę Rady 1999/74/WE z dnia 19 lipca 1999 r. ustanawiająca minimalne normy ochrony kur niosek (LINK - zmiany wprowadzono rozporządzeniem LINK)
  • rozporządzenie Wspólnoty Europejskiej nr 2295/2003 z poźn. zm. (LINK)
Dla konsumentów najważniejsze informacje to sposób hodowli kur i oznaczenie tego specjalną pieczątką na jajku. Pierwsza cyfra (przed kodem kraju), oznacza najistotniejszy dla nas rodzaj chowu, informuje nas o warunkach oraz diecie hodowanych kur. 

Cyfra "0" - chów ekologiczny w którym kury poruszają się swobodnie po wybiegu i kurniku i są karmione naturalna, ekologiczną paszą oraz zdobywaja pożywienie samodzielnie korzystając z wybiegu, ponadto nie stosuje się terapi hormonalnej i stymulatorów.

Cyfra "1" - chów wolnowybiegowy gdzie kury mają nielimitowany dostęp do świeżego powietrza i roślinności na wybiegu, każda z kur ma przygotowaną grzędę i gniazdo a podłoże z kurnika stanowi ściółka, pożywienie naturalne.

Cyfra "2" - chów ściółkowy podczas którego kury są całe życie zamknięte w kurniku, nie mają dostępu do wybiegu a podłoże stanowi słoma i piasek

Cyfra "3" - chów klatkowy będący dla kur katorgą gdyż całe życie spędzają w małych klatkach, jedząc pijąc i znosząc jajka. Dla bezpieczeństwa kury są pozbawiane pazurów i części dziobów a pasza i środki hormonalne mają zmaksymalizować zyski.

Jak widać jajka powinny stanowić ważny element naszej diety (przy braku przeciwwskazań) jednak musimy być świadomi co nam oferują producenci jajek. Powyższe krótkie informacje na temat każdej kategorii powinny nas nastawić na zakup jajek ekologicznych bądź z wolnego wybiegu gdy już znamy warunki chowu kur. Jajka z kategorii "2" i "3" są najtańsze i jest to niestety często wyznacznik zakupów to powinniśmy pamiętać, by w miarę możliwości zmieniać je na te zdrowsze, których produkcja jest przyjazna dla zwierząt.

7 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawy post :)

    Pozdrawiam
    http://magiczneslowaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny post ! -brawo brawo ! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Co do "pożywienia naturalnego" w przypadku jajek oznaczonych cyfrą 1... zresztą w przypadku 0 pewnie też. Nie brałabym tego na poważnie, bo po prostu nie da się hodować kur dla jajek bez dokarmiania ich... no właśnie, czym? Wniosek taki nasunął mi się po tym, jak dostałam uczulenia na jajka... ale jestem uczulona tylko na sklepowe! Na te oznaczone cyferkami ;) Jak biorę jaja od gospodarzy, ze wsi, takie rzeczywiście "prawdziwe" - nic mi nie jest. Podejrzewam więc, że nie jestem uczulona na jajka - tylko na coś, co znajduje się w karmie kur hodowanych dla jajek. Ot, taka ciekawostka. Pozdrowienia dla Autora bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny post, ja mam to szczęscie że mam jajka z własnej hodowli przydomowej, ich smak nie da się porównać nawet z tymi kupnymi ekologicznymi.

    OdpowiedzUsuń
  5. Myślę, że najpierw było KFC, a później kury zobaczył sens swojego istnienia :)

    OdpowiedzUsuń
  6. pierwsze było oczywiście jajko

    OdpowiedzUsuń
  7. Co do zawartości cholesterolu w jajku Pani Jadwiga Kempisty lek. med. bardzo dokładnie to wyjaśnia.
    W jajku jest zły cholesterol, ale jest także lizyna, dzięki której zły cholesterol jest przetrawiany. Dodatkowo lizyna wypłukuje z naszego organizmu zły cholesterol. Jest tylko jeden warunek! Jajko nie może być podgrzane do temperatury większej niż 92 stopnie, ponieważ powyżej tej temperatury lizyna ginie.
    Dlatego tylko jajka gotowane zachowują swoje właściwości, ponieważ temperatura wewnątrz jajka, nawet jeśli się gotuje, nie przekracza 92 stopni. Natomiast, jeśli jajko pęknie podczas gotowania, nie powinniśmy go jeść, gdyż traci lizynę bez której nie pozbędziemy się złego cholesterolu.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...