Ostatnio w sklepie przyjrzałem się składowi sosu czosnkowego DEVELEY. Zrobiłem to głównie dlatego, że ostatnio się ludziom coraz mniej chce i zamiast zrobić sobie taki sos w domu lepiej iść do sklepu po gotowy. Poniżej przedstawię co takiego napotkałem w takim kupnym sosie: woda, olej roślinny, cukier, skrobia modyfikowana kukurydziana, ocet spirytusowy, czosnek (2%), przyprawy (zawiera gorczycę), sól, białko mleka, substancje zagęszczające - E 410/E 412/E 415, regulator kwasowości - kwas cytrynowy, naturalny aromat.
Olej roślinny - mam dylemat co do tego środka, nie mogę stwierdzić czy chodzi o zwykły olej roślinny czy też o olej uwodorniony (utwardzony), o którym pisałem przy kostce rosołowej (LINK). Lepiej dla nas żeby był to ten pierwszy.
E 410 - mączka chleba świętojańskiego (karob) - produkowana z drzewa świętojańskiego, stosowana jako substancja zagęszczająca, stabilizator lub emulgator, używana w wielu produktach spożywczych. Uważany za nieszkodliwy, przy zbyt dużym spożyciu może ewentualnie powodować drobne problemy żołądkowe.
E 412 - guma guar - naturalna substancja wytwarzana z drzewa
Cyamopsis tetragonolobus, stosowana jako zagęstnik przy produkcji
dżemów, żywności bezglutenowej i niskokalorycznej, płatków zbożowych,
kaszek, serów homogenizowanych, kremów do smarowania pieczywa oraz
wypieków. Nie ma określonej normy spożycia, a guma guar jest zaliczana
do substancji bezpiecznych jednak zbyt duże spożycie może powodować
wzdęcia, biegunkę czy mdłości.
E 415 - guma ksantanowa - naturalny środek powstający w wyniku fermentacji odpowiednich bakterii, stosowana jako substancja zagęszczająca, stabilizator lub emulgator, stosowana w wielu produktach spożywczych. Nie ma określonej bezpiecznej normy spożycia a środek jest uznawany za bezpieczny ale zbyt duże spożycie może powodować biegunkę, wzdęcia czy wysypkę.
Podsumowując skład sosu czosnkowego DEVELEY mam mieszane odczucia. Niby jest to sos czosnkowy a samego czosnku w nim 2%, reszta to woda, olej roślinny, cukier i zagęstniki. Składniki użyte do produkcji tego sosu może nie są jakieś niebezpieczne czy szkodliwe (jeszcze zależy o jaki olej roślinny chodzi) ale w mojej opinii w sosie czosnkowym niepotrzebne np. cukier czy olej. Osobiście zamiast kupować gotowy sos czosnkowy co z czosnkiem ma 2% wspólnego, lepiej zrobić sobie taki sos samemu. Wystarczy do śmietany dodać drobno posiekany czosnek, trochę majonezu (też trzeba czytać etykiety) i ewentualnie jakieś przyprawy. Omijamy wiele niepotrzebnych składników co dla zdrowia ma też duże znaczenie.
Polecam:
OdpowiedzUsuń- jogurt naturalny (dla lubiących odrobinę smietany)
- starty czosnek
- odrobina koperku
- sól, pieprz i jak ktoś lubi odrobina octu.
Pyszny sos, wypijany prze mnie przy potrawach w duuuużych ilościach. Do wszystkiego.
Największy plus, ostrość zależy od nas, jak za ostry dodajemy jogurtu, jak słaby dodajemy czosnku.
Pozdrawiam
2014 r kupiłam sos czosnkowy firmy develey dla mnie nedza zamiast smaku czosnku kwasek cytrynowy, załuję że wczesniej tu nie zajrzałam. Po samych składnikach wiem, że sos z przepisu Krzysztofa zdecydowanie będzie lepszy. Pozdrawiam
UsuńHej, sos Develey nie jest jeszcze taki najgorszy pomimo tej wątpliwości na temat oleju, mam jednak przekonanie, że jest to olej zwykły, ponieważ o zawartości olejów utwardzanych w produkcie, producenci mają 'obowiązek' informować na etykiecie, przynajmniej tak mi gdzieś przemknęło...
OdpowiedzUsuńI tak ogólnie, ten sos ma być bardziej typu 'majonezowego', co by tłumaczyło obecność oleju (prawdziwy majonez jest sporządzany z oleju z żółtkami, zatem jest tu logika).
Sos przy tym nie jest mimo aż tak kaloryczny, 100g to 224kcal, jak podaje producent, no i cena przyzwoita.
Jednak domowy sos na jogurciku no to inny wymiar smaku ;)>