Po skrytykowaniu KUCHARKA, postanowiłem zbadać wzorzec przypraw w płynie czyli właśnie osławioną przyprawę w płynie MAGGI, której znak towarowy należy obecnie do firmy Nestle. Jakież było moje zdziwienie gdy ujrzałem skład oryginału: woda, sól, wzmacniacz smaku (glutaminian monosodowy E 635), ocet, glukoza, ekstrakt drożdżowy, aromat.
Jak widać skład identyczny jak w KUCHARKU i pewnie wielu innych podobnie wyglądających przyprawach. Sama woda z solą i wzmacniaczem smaku więc nic godnego polecenia. Jak dla mnie przyprawa w płynie MAGGI otrzymuje status ZAGROŻENIE. Ponadto jakże mylące jest hasło na etykiecie "Oryginalna od 1886 roku", bo nie podejrzewam by glutaminian sodu był wtedy znany i produkowany na skalę przemysłową.
Ostatnio zaskoczyłem się na marce Smakija - mają totalnie słabą reklamę "Sun is shining" ale ich produkty wyglądają w miarę naturalnie i w porównaniu z innymi jak Desella wypadają chyba lepiej.
OdpowiedzUsuńjestem rozczarowana skladem, u mnie w domu kupuje sie tylko taka przyprawę i przyznaję, już jej więcej nie tknę.
OdpowiedzUsuńale czy jest inny wybór? Jeśli tak, to co?
UsuńZIOŁA I NATURALNE PRZYPRAWY ... Ewentualnie sos sojowy (można także dostać bezglutenowy - bez pszenicy)
UsuńOto Alternatywa zresztą nieporównywalna http://swojskapiwniczka.pl/pl/p/Przyprawa-ziolowa-do-zup-i-sosow-w-plynie-BIO-%2C-rosol-wegetarianski-%2C-Maggi-170g/887
UsuńOt o jest alternatywa http://swojskapiwniczka.pl/pl/p/Przyprawa-ziolowa-do-zup-i-sosow-w-plynie-BIO-%2C-rosol-wegetarianski-%2C-Maggi-170g/887
Usuń"Podstawą oryginalnych szwajcarskich przypraw był aromatyczny wyciąg z ziela lubczyku ogrodowego"...
OdpowiedzUsuń(wikipedia)
Gówno zostało z oryginału :)
Ciekawe czy skład się zmienił od czasu jak Nestle kupiło Winiary Kalisz? W latach 80-tych z trudem można było przejść obok fabryki, ale trucizn wtedy nie używali, chyba?
OdpowiedzUsuńno niestety zawiodłam się na tym oryginale
OdpowiedzUsuńzamiast maggi uzywam lisci lubczyka lub sosu sojowego, polecam.
OdpowiedzUsuńupewnij sie ze sos sojowy nie jest genetycznie modyfikowany :) a ponadto gratuluje zdrowej zmiany !
UsuńA co za różnica? ...
UsuńMy też używamy lubczyku. Sosu sojowego też, trzeba tylko wybrać ten lepszy bo są konserwowane i z dodatkami.
OdpowiedzUsuńA macie sprawdzony, nie-chemiczny sos sojowy?
OdpowiedzUsuńSos sojowy i liscie z lubczyka sa swietna alternatywa. Prosze jednak upewnic sie aby sos sojowy byl organiczny gdyz wiekszosc soji jest genetycznie modyfikowana tak jak i kukurydza.
OdpowiedzUsuńPolecam oryginalnie warzony sos sojowy Yamasa z Japonii lub sos Sempio z Korei, który nie zawiera GMO, oba sosy nie zawierają żadnych wzmacniaczy smaków i sztucznych konserwantów
OdpowiedzUsuńPolecam naturalnie warzony sos sojowy Yamasa z Japonii oraz sos Sempio z Korei, który nie zawiera GMO. Oba sosy nie mają w składnie żadnych wzmacniaczy smaku ani konserwantów.
OdpowiedzUsuń